Strona 1 z 5

Moja Yamaha TTR

: 01 maja 2014, 06:28
autor: grubciuwielki
Siemanko


Chciałem pochwalić sie nowym nabytkiem.

Yamaha TT 600R
Rocznik 2002
Przebieg 9453km

Co jest do zrobienia:
-wymiana Oleju( dzisiaj będę to robił) wraz z filtrem oleju.
-tłumik przelotowy
-regulacja gaźnika
-zmiana zębatki tylnej
-regeneracja plastików
-ogólna polerka części metalicznych
-WYmiana tylnej opony na nową kosteczkę
- pewnie coś w praniu jeszcze wyjdzie do zrobienia.

Obrazek

Pozdrawiam

Re: Moja Yamaha TTR

: 01 maja 2014, 06:55
autor: glina
Coś mały przebieg jak na 2002 rok. Plastiki wyglądają na ładne. Ogólnie motór zadbany. Niech służy :tt600:

Re: Moja Yamaha TTR

: 01 maja 2014, 07:00
autor: grubciuwielki
Tak przebieg mały, co dość niepokojące z jednej strony, a z drugiej cieszy:)
Wczoraj coś mi kopcił po odpaleniu dzisiaj muszę ogarnąć co to może być ( mam nadzieje, że to wina paliwa oraz bańki na paliwo po płynie do szyb:D )

wrzucę więcej zdjęć jak zrobię to będzie widać brak ideału w plastikach

Re: Moja Yamaha TTR

: 28 lip 2014, 18:07
autor: grubciuwielki
Tłumiczek przelotowy już jest:)

Zębatki zmienione na 48-13

Teraz czas na gaźnik i ogarnianie po poprzednim właścicielu ( niedokręcone kartery, 40% śrub w moto niedokręcone, albo odrkęcone) jest pracy, jest

Re: Moja Yamaha TTR

: 28 lip 2014, 18:12
autor: grubciuwielki
Obrazek

nowa oponka;)

Re: Moja Yamaha TTR

: 28 lip 2014, 18:21
autor: grubciuwielki
spotkanie kuzynostwa;)

Obrazek

Re: Moja Yamaha TTR

: 28 lip 2014, 20:36
autor: glina
Akrap ? Ile dałeś i gdzie ?

Re: Moja Yamaha TTR

: 29 lip 2014, 13:10
autor: grubciuwielki
Tylko naklejka z akrap
Tłumik zewnątrz jest seryjny, wewnątrz też był, a bebechy wywaliłem wrzuciłem rurę ryflowaną, obłożyłem watą do tłumików i mam sportowy tłumiczek za 40zł, a nie za 200+ :)

Re: Moja Yamaha TTR

: 29 lip 2014, 20:21
autor: glina
Tak czułem, że coś on za podobny do seryjnego. Jakie zmiany w porównanie do niego przed 'operacją' ? Może jakieś wideło ?

Re: Moja Yamaha TTR

: 29 lip 2014, 21:12
autor: Krzsiek
Jak już sprawdzasz to sprawdź dolne mocowanie silnika do ramy. Jak jest wyrobione i jest luz miedzy uszami a odlewem, to mogą być tez wyrobione tulejki w odlewie karterów przez które przechodzi śruba wahacza.
A wtedy przy każdym gazie silnik chodzi na boki i wyrabia to coraz bardziej.

Ot, taka wada wlosko-konstrukcyjna.

A przebieg o niczym nie świadczy, szczególnie w tym typie moto. Tu bardziej odpowiednie byłyby motogodziny, choć i tak nie do końca, bo to taki moto do niedzielnych wypadów po okolicy. I wielu tak go używało.

No i widzę, ze nie ogarneles linki dekompresatora. Jest krotka, ale ma swoja fabryczna drogę przy której jest schowana i starcza.