Forum Użytkowników Yamahy XT

witam i potrzebuje waszej pomocy wczoraj wybrałem sie na mała wyprawe na błoto wszystko grało wróciłem do domu zgasiełm moje Xt 600 3tb 93r odczekałem az ostygnie i umeyłem go z błota . Dzis pojawił sie problem Yamaha kreci i nic tylko co chwile strasznie strzela w tłumik i nie chce odpalic sprawdziłem iskrę jest , paliwo dochodzi . swiece załozyłem inna nową Irydowa rozrusznik kreci i nic tylko co chwile strzał ;/ Yamaha jest po szlifie i wymiane rozrządu i pierscieni kompresja jest . prosze o porade bo juz nie wiem co moze byc czy od mycia cos sie zalało ale starałem sie nie lac bardzo po silniku a tu jednak cos ? do tej pory wszystko było ok . Pomocy !

Dzis to samo nic nie gada Pomoze ktos ??

Może jednak woda poszła w gaźnik? Jest iskra, dochodzi paliwo, więc to jedyne co mi przychodzi do głowy.

Jutro go rozbiorę i wyczyszcze . dzis jak próbowałem to kręci i kreci, kopci czasem z wydechu i nic nie gada ręce mi opadaja

Jakby były dwa garnki, to pewno na jeden by załapał, a w końcu i drugi. Tutaj niestety jest tak wesoło.

No tak. bardzo mnie to zastanawia bo do konca szedł zgasiłem go ,a na drugi dzien nie odpalił ;/ chce a nie moze jak długo krece to zalewa swiece .

Jak ma iskre dostaje paliwo to zrzuć zbiornik zajrzyj na rozrząd luzy zaworowe zweryfikuj ile się da (bez rozkręcania silnika ) .

Obstawiam przebicie na elektryce lub zaśniedziałe złączki .Ale najpierw próbował bym odpalić na pych bo aku może się kończyć.

Na wszelki wypadek, zrób obejście czujnika bocznej stopki (na krótko).

Czujnik od stopki odpiołem całkiem i tez nic nie dało zawory sprawdziłem otwieraj sie i zamykaja luzów nie mają .spróbuje jutro na pycha ale bedzie ciezko bo nie wiem czy przekreci kołem myslałem własnie o rozrzadzie ale przestawiłe by sie tak bez niczego ,chodził bez problemu do zgaszenia a potem go umyłem i juz nie odpalił