Forum Użytkowników Yamahy XT

Cześć chłopaki, w związku z tym że coraz więcej błotka na jesień się robi szukam czegoś 30% asfalt 50% szuter 20% błotko kwota do wydania nie więcej niż 500 zł za przód + tył. Znalazłem coś takiego,
http://allegro.pl/mitas-e-09-dakar-90-9 ... 43259.html
mają to ludziska w afrach i całkiem polecają. Kto ma takie gumy, zna je bądź cokolwiek wie proszony jest o zabranie zdania

Czołem, ja od samego kupna mam założony komplet e-09. Niezwykle kleją się do asfaltu, w lekkim terenie również bardzo dobrze sobie radzą. Dodatkowo wyróżniają się niebywałą jak na kostki, odpornością na ścieranie, u mnie przejechały już ponad 1000km asfaltami i wciąż jest na nich sporo mięska. Dopiero rzadki i sypki piach lub dużo błota, przysparzają zmartwień, ale też zawsze dotychczas udawało mi się wyjechać.

Przód CST C755, tył Mitas E09 i będzie cacy. Wersję dakar olej, nie jest w niczym lepsza, a się zdrowo nawkur...sz jak Ci przyjdzie ją wymienić. Wal na PW, wsio załatwię

ArturS pisze:Przód CST C755, tył Mitas E09 i będzie cacy. Wersję dakar olej, nie jest w niczym lepsza, a się zdrowo nawkur...sz jak Ci przyjdzie ją wymienić. Wal na PW, wsio załatwię

Potwierdzam super zestaw.Dakar jest bardzo twardy weź lepiej zwykłego E 09.Ja kupiłem dakara i musiałem kupla prosić o pomoc przy zakładaniu.Mitas jest śliski ,na mokrym asfalcie trzeba uważać.

No własnie czytałem gdzieś dokładniejszy opis w którym mówili że mieszanka w wersji "Dakar" jest również twardsza. Nie chcę żeby mi te gumy schodziły w oczach a na mokrym i tak ostrożnie jeżdżę także najwyżej użyję wszystkich łyżek w garażu, rąk i nóg i jakoś dam radę
Pisać, doradzać co jeszcze na front wrzucić

Przeglądnij sobie jeszcze te dwa tematy:
viewtopic.php?f=46&t=2618
viewtopic.php?f=24&t=665

Zależy co rozumieć "zejdzie w oczach". Poprzednia E09 (nie dakar) wytrzymała u mnie 10500km, w tym ok 6000km zapakowanym XTekiem (Bałkany i okoliczne wyskoki), w najbardziej wytartym miejscu zostało ok 4mm bieżnika, więc jeszcze nadaje się do jazdy - zrzuciłem ją przed wyjazdem do RO. Obecna ma ok 9200km i daleko jej do końca.
Jakie w ogóle masz doświadczenie z oponami? Na czym wcześniej jeździłeś?

Wcześniejsze opony na których smigałem to były typowo hardkorowe crossówki właśnie Mitasa. Jeżdziłem w zasadzie tylko w terenie i C-02 rwały grunt równo ale na asfalcie nie można się było na nich ww ogóle pochylać. Xt'ka kupiłem z Brigdestone Trail Wing i są mega twarde i ani na mokrym ani trochę off'u dosłownie nic mnie do nich nie przekonuje oprócz suchego czarnego. Dlatego skłaniam się ku troche szerszym kostkom żeby mną nie miotało jak szatan w zakręcie

Co do Twoich przebiegów na E-09 to jestem pod wielkim wrażeniem

Niestety E09 nie słynie z dobrego zachowania na mokrym czarnym. Trzeba wtedy uważać, zakręty brać kwadratowo, nie odkręcać manetki gazu do końca itd. O uślizg nie trudno. Na suchym natomiast nie mam zastrzeżeń, spokojnie można schodzić w winklach jak na szosówce, choć po większych szaleństwach w dziwny sposób się wtedy ząbkuje, tzn. całkowicie zewnętrzny klocek ząbkuje się od strony wewnętrznej opony - nie zapomnę, to zrobię w weekend fotę, bo właśnie tak mi się teraz wytarła, jak załadowany winem wracałem słowackimi winklami z Tokaju.
Jeśli chcesz bardziej poszaleć na czarnym, ale mieć opcję lekkiego offu, to na tył K60 Scout, na przód TKC80 i na czarnym będzie miód malina.

Zerknij na Motoz Tractionator Desert, nie mogę powiedzieć na nie nic złego, po ponad 8kkm tył juz łysy, przód dogorywa ale jeszcze jest. na mokrym czarnym i tak nie trzyma ale to nie szosówka. Na suchym asfalcie przyczepność bdb. Terenowo również nie ma co narzekać. Są w ofercie ArturaS.