Strona 1 z 6
Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 09 lip 2013, 02:27
autor: KrisDOA
Witam. Obecnie na tyle jest założona MICHELIN AC10 ale posiadam nową oponę typowe enduro i zanim ogarnę sprzęt (nauczę się jeździć) chciałbym zmienić na tą właśnie enduro. Jestem w trakcie robienia kategori B i więcej etyliny spalam na placu manewrowym niż w terenie a opony szkoda (sprzedający poinformował mnie że jeden dzień na asfalcie i AC10 nie ma) a szkoda by było. Co mnie czeka jak podniosę motor i podeprę wahacz na dwóch podpórkach i zdejmę koło? Na przeciw wentyla jest jakaś śruba chyba od trzymaka opony czy jak to się nazywa

Nie chcę jeździć po kumplach bo uwielbiam mechanikę i lubię wszystko robić własnymi rękoma a ta wymiana opony trochę odbiega od wymiany opony w Ogarze hehehehe. Jak macie jakąś instrukcję to poproszę o link. Może przy okazji na jakiś czas zmienię zębatki (przednią) bo pierwszy bieg jest niesamowicie krótki a ja ogarniam dopiero sprzęt i nie potrzebuję w terenie jechać na 5 biegu bo jadąc na trzecim już jest fajnie a silnik ma niesamowity moment obrotowy

Ciężko mi w ogóle wyczuć ten silnik bo nie ma obrotomierza i nie wiem do ilu można go kręcić bezpiecznie a kopie od samego dołu. Pewnie kwestia wprawy ale na ucho słychać kiedy wkręcam silnik z wyższego biegu na zbyt niskich obrotach a to niezdrowe lecz puki co nie ogarniam do końca który bieg mam zapięty.Nie wkręcałem go jeszcze na tyle na poszczególnym biegu żeby przestał się rozpędzać (spadek Nm) a moc max ma ponoć ok. 6000rpm. To moja pierwsza miłość i chyba dobrze trafiłem bo ten model idealnie do mnie pasuje a mam 190cm x 102kg i na innej klasy motocyklach było mi bardzo niewygodnie. I to spalanie niesamowicie niskie 4.5l/100 a jeździłem głównie w terenie

W ogóle to zboczyłem z tematu, miał być XT jest TT ale dla laika to niewielka różnica, zmotane GTI teraz wieje nudą w porównaniu do frajdy jaką daje Yamaha

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 09 lip 2013, 07:26
autor: szpadyzor45
Z wymianą opony może być różnie, w zależności od twardości gumy. Więc tak - moto w górę, ściągasz koło, spuszczasz powietrze, odkręcasz trzymak, później musisz wcisnąć boki opony do środka, bo inaczej nie wciśniesz nawet łyżki. Jak już "poodklejasz" oponę od rantu po obu stronach, zaczynasz łyżeczkowanie ;] Ja zaczynam od miejsca pomiędzy trzymakiem a wentylem. Żeby ściągnąć z trzymaka musisz podważyć oponę po obu stronach trzymaka. później pójdzie z górki. Jak masz miękką oponę to pójdzie łatwo, z twardą nie dasz rady. Ogólnie jak nigdy tego nie robiłeś to poproś kogoś o pomoc, bo jeszcze sobie dętkę uwalisz i będzie koszt większy od przełożenia w zakładzie. Powodzenia
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 09 lip 2013, 08:46
autor: Pawlo
Odnośnie AC10, to jest to jedna z najwolniej ścierających się kostek na asfalcie, w jeden dzień nie ma opcji żeby ją zjechać

Ale jak masz możliwość to możesz zmieniać. Jakie tam masz przełożenia u siebie? Jeśli chodzi o spadek Nm - na pewno nie odczujesz tego w terenie. Moim zdaniem ten silnik ciągnie od dołu prawie cały czas tak samo i tylko na chwilę przed odcięciem brak mu sił. Ale ja i tak kręcę go wysoko, bo te drgania ala młot pneumatyczny rozwalają wszystko co możliwe, a lepiej wymienić tłok, niż np. korbę

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 09 lip 2013, 11:47
autor: kucyk
Ja osobiście zawożę na wulkanizacje 10 min i po sprawie bez szarpania i wkurzania się. a koszt max 15 pln tak ,że nie wiem czy to jest warte zabawy w samodzielną wymianę. Ale to jest tylko moje zdanie.

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 12 lip 2013, 21:32
autor: Trismagist
Ostatnio łatałem dętkę w przedniej, 2 łomy z liroj merlina za 8 zł każdy okazały się zajebistymi łyżkami do opon, trzeba było tylko spiłować ostre brzegi. Przy zakładaniu opony polecam płyn do mycia naczyń jako lubrykant, mimo, że była to tylko przednia to i tak sporo się namęczyłem przy ściąganiu i zakładaniu ale to też był mój pierwszy raz.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 13 lip 2013, 18:58
autor: Gacek
kucyk pisze:Ja osobiście zawożę na wulkanizacje 10 min i po sprawie bez szarpania i wkurzania się. a koszt max 15 pln tak ,że nie wiem czy to jest warte zabawy w samodzielną wymianę. Ale to jest tylko moje zdanie.

- 15 zł wg polskich norm minimalnej pracy to dwie godziny netto

wymiana opony to bez komplikacji około 30 minut pracy .szanuję swój czas a nie pieniądze

.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 13 lip 2013, 20:26
autor: lisek666
przednia opona lżej schodzi niż tylna,z tylną trzeba się trochę namordować i co by dętki nie przyciąć,
Gacek ty to jak zawsze nie wiem czy lepiej samemu weź pomyśl logicznie tam zawozisz czekasz 15 min i po robocie 15 PLN w domu samemu usiłować się z dwoma łyżkami i nie wiem czy w 30 min się wyrobisz chyba że robisz to co dzień i doszedłeś do wprawy

weź pod uwagę że przy zdejmowani można przyciąć dętkę i przy zakładaniu też i 30 zł w plecy jedź znowu po dętkę 30 min i zejdzie zamiast twoich 30 min i darmowej roboty 50 zł i 2 godziny roboty więc czasami walisz głupoty,kiedyś też myślałem jak ty a co to jest zdjąć oponę,jak mam się uszarpać to wole wydać 10-15 zł i po robocie.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 13 lip 2013, 20:48
autor: Gacek
Lisek 30 minut bez komplikacji to wsiadam na sprzęta i ruszam na nowej gumie ale nie lubię się śpieszyć wiec normalnie na luzaku pracuje bez obcierania potu z czoła

do kapcia z przodu nawet nie ściągam koła bo po co

wyrzucam dętkę wsadzam nową i po kłopocie

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 13 lip 2013, 21:16
autor: kucyk
Gacek, Ty to jednak jesteś filozof. Jak bys przeczytał dokładnie to co jest napisane ,że ...to jest moje zdanie... więc przestań głupio pisać. Ja napisałem co ja robię. Jak jesteś żyd to się męcz z tym. Oddając koło a mianowicie oponę do wymiany później mam gwarancję ,że jak coś spi...olą to oni to mają naprawić. Ah zapomniałem ,że jestes wszechstronnie uzdolniony. PRZESTAŃ W KOŃCU FILOZOFOWAĆ BO TO SIE ROBI NUDNE.
Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)
: 14 lip 2013, 13:10
autor: Gacek
Sporo kapci przerobiłem i opon .
Doświadczenie to nie karta mastercard

.Wystarczy lekko pod pompować dętkę aby uniknąć przyszczypień łatwiej się osadza wentyl trzymak opony a nie liczyć na ręce fachowca

.
Druga sprawa to taka ze nie kazdy zakład ma ochotę podjąć się wymiany opony motocyklowej albo naprawy dętki w tak nazwijmy to( atrakcyjnej cenie)

.