Strona 1 z 1
Ja mu w gaz, a on zgasł!
: 30 maja 2013, 08:30
autor: Teglo
Witam! Posiadam Yamahę XT125R 2005r. Mam taki problem, że po rozgrzaniu silnika ( około 5-10min ) zaczyna mi zamulać. Z wolnych obrotów mi schodzi i gaśnie. Świeca wymieniana, gaźnik jest czysty filtr powietrza tak samo. Czy ktoś się spotkał z czymś podobnym? Co jest przyczyną?
Re: Ja mu w gaz, a on zgasł!
: 30 maja 2013, 10:09
autor: gruby33
Sprawdź przerwę na świecy czy na pewno taka jest jak fabryka podaje. Wyreguluj gaźnik bo być może podaje za dużo powietrza. Lub ciągnie gdzieś lewe powietrze. Posprawdzaj wszystkie łączenia.
Re: Ja mu w gaz, a on zgasł!
: 30 maja 2013, 12:02
autor: Piekny
Gdyby gaźnik podawał za dużo powietrza to silnik by się grzał i wchodził samoczynnie na wysokie obroty - uboga mieszanka, czy się mylę?
Re: Ja mu w gaz, a on zgasł!
: 30 maja 2013, 17:57
autor: Gacek
Poszukał bym na dolocie do gaźnika czy gumy aby faktycznie w nienagannym stanie pekniecia wizualnie mogą być nie do optycznego zlokalizowania po zagięciu króćca mogą dopiero się ukazać - szukać dokładnie - jeszcze raz szukać

.
