Forum Użytkowników Yamahy XT

Dawnom tum nie był...
Na tyle dawno że mnie się lokalizacja zmieniła....
Życie pędzi na przód by nie powiedzieć że zapiradala... Tempo jego zatrważające a i wir wydarzeń może o zawrót głowy przyprawić i nie trza do tego alko choć i trzeba było go troszkę chlapnąć by oddech i wbrew pozorom poranek łatwejszy był....
Cóż...
Nim nastąpiła zmiana kodu w liczbie określającej mój wiek ...
Ale to może przy okazji... A niewątpiliwie nią być może tytuł tego topic'a...
O co chodzi..,?
Otórz jestem częstym gościem w okolicach rzeczonej w tytule...
Pytanie zatem nasuwa się samo....
Jest tu kto na tym Forum kto ma obcykane te okolice???? Ktoś kto tutaj śmiga mieszka ewentualnie pije???

Dajta cyne co i jak ....

Ja tam od czasu do czasu jestem, a ostatni raz byłem tam tydzień temu.

Odpuscił bym ten teren dla jazdy:roll: bo to park narodowy i rezerwat przyrody chyba ze szukasz kłopotów .