Forum Użytkowników Yamahy XT

Panowie otóż mamy z bratem pewien problem mianowicie mamy dwie tt-ki która jedna tak czasami odbije że nogę potrafi wyrzucić do góry sam się boję ją odpalać,w drugiej nigdy się nam to nie zdarzyło czy zalana była czy nie nie odbiła nigdy,teraz pytanie czym może być spowodowane takie bicie tej kopki.

Za dużo mu powietrza. U mnie tak też oddawała jak miałem za mocno wkręconą tę śrubę od spodu gaźnika (od ilości mieszanki). No i w grę wchodzi jeszcze coś z elektryką.

Pawlo ale co może mieć elektryka do tego??? Dawało by iskrę w złym miejscu??? Robiłem jej szlif i jak składałem to 3 razy sprawdzałem czy wszystko jest tak jak być powinno. Każdy tej frańcy sie boi bo jak odwali to nogę urywa. Drugą możesz tydzień kopać i za pierona nie odda. Bez butów na moto do niej nie ma co podchodzić

Może być przedwczesny zapłon , kopka wtedy bije po nodze

Przecież na zapłon nie masz wpływu to jak przedwczesny. Wszystko złożone na znaki. Tylko zastanawia mnie jedno, ma niemiłosierne kopyto. Rwie jak poje..na do przodu

może po prostu ma zajebistą kompresje?

Kula, ale moto jest świeżo po szlifie. Zrobione max 50 km. To teraz nie powinno teraz być komprechy do momentu aż się pierścienie ułożą.

miałem podobny problem ale w innym moto , porostu moduł był uszkodzony i zapłon latał jak mu się podobało . sprawdź lampa stroboskopowa , wykręć świecę i zobaczysz w jakim punkcie ma początkowy zapłon

Mam starsza siostrę tt z silnikiem 59x moduł chyba podejdzie. Najwyżej przerzuce. Co jeszcze mnie zastanawia, jak zgasła to ciężko ja było odpalić.

jaki masz impulsator dwustopniowy czy jedno stopniowy