Forum Użytkowników Yamahy XT

Lampa tylna w moim xt 600 3tb ,że tak powiem lata i nie wiem jak się dostać do jej mocowania.
Chodzi oto,że śruby w błotniku są dokręcone a ona jest luźna. Jak się dobrać do tego mocowania nie niszcząc lampy(lampa jest przegrzana)i nie potrafię jej zdemontować z tego "dystansującego"elementu na błotniku.

No co nikt nie demontował lampy?

Ja demontowałem ale kątówką - badziewie było w środku tak skorodowane że nie miałem żadnych skrupułów .

No innej opcji raczej nie ma. Wyrobiły ci się śruby, które są tam zatopione. Też próbowałem to dokręcić lub odkręcić, ale ostatecznie zrobiłem podkładki z gumy i wkręciłem po wkręcie obok oryginalnych śrub

Cóś takiego pamiętam Pawlo ale kto by takimi pierdołami zawracał sobie głowę .

Tylko czy ta lampa jest przykręcona od strony błotnika do tego dystansu,a ten dystans dopiero do błotnika?

Może komuś się przyda.
Moja lampa była luźna i nie dało się jej dokręcić.
Pierwsze dokładnie wyczyściłem śruby mocujące lampę do błotnika i dobrze je zapryskałem WD 40 pozostawiłem na dobę po czym ponownie zalałem wd 40 i pozostawiłem na kilka godzin.W ten sposób delikatnie udało się odkręcić te nakrętki.Lampa zdjęta tak wygląda:

Po zdjęciu gumowego elementu przez który lampa przymocowana jest do błotnika dostajemy się do tulejek dystansowych.
Na te tulejki wystarczy założyć podkładki płaskie,a luz samej lampy zostanie skasowany.

Mam nadzieje że się przyda próby wklejenia zdjęć nie powiodły się niestety.

Jednak wklejanie zdjęć się jakoś powidło bo je widać
Dobra robota z opisem akcji!

Jak nie chcesz mieć trudności z odkręceniem tego następnym razem daj nakrętki z nierdzewki.
No i te podkładki ocynkowane co najmniej. Tak dla lepszej kondycji całości na przyszłość.

I tak świetnie sobie poradziłeś
Mi zabrakło cierpliwości zresztą gwinty miałem tak mocno po-korodowane ze nie było opcji bez kątówki .
Ja byłem zmuszony wywalić błotnik bo istniało zagrożenie o zablokowanie koła przy dobiciu , lampę udało mi się zaadoptować odratować błotnika już nie .