Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam mam problem z Yamaszka XT600 3TB . Motorek pali normalnie na wolnych ogrotach nic sie nie dziej , lecz gdy już sie rozgrzeje i wyjade nim przekrocze te 4000 obrotów zaczyna spadac moc silnika , zaczyna strzelac z tłumika i w koncu gasnie . Po odczekaniu chwilki pale normalnie lecz znowu sie powtarza . nie wiem co tro moze byc . W środku sezonu byl poddany naprawie nowa pokrywa cos prze glowicy nowa uszczelka , regulowane byly zawory i gażnik . Pare dni wcześniej jeżdzilem po śniegu wiecie nie przekraczajac tych 3000 tysiecy obrotów to 1 , 2 , 3 i bylem zdziwiony bo nie gasl . A gdy już dzis przejechalem sie w pole to znowu gasnie i nie wiem co jest prosze o pomoc . Z góry dzieki

Podobne zachowanie miał xt którego znajomy robił - o przyczyną były spękane króćce miedzy gaźnikiem a airbox em .
Sporo się namęczył szukając przyczyny zamontowane króćce wyglądały na zdrowe jednak po zdemontowaniu to było jedno sito .

1. Gaźnik czyściłeś? W szczególności mam tu na myśli sitko przed zaworkiem iglicowym. U mnie było jak poniżej


2. Regulacja poziomu paliwa w komorze pływakowej. Jak będzie zbyt niski stan, to na wyższych obrotach może dostać czkawki.


3. Przy wyższych obrotach dołącza się drugi gaźnik (sterowanie mechaniczne, ale na wolnych obrotach jeden gaźnik widać sam sobie radzi), więc sprawdź czy się w ogóle załącza - mam na myśli wszelkie dźwigienki i inne duperele. A nawiązując do pkt.1, w drugim gaźniku może być syf i zapchana jakaś dysza.


4. Uszkodzona membrana w drugim gaźniku - sprawdź czy niema dziurek, czy nie jest popękana.

suchy94, po pierwsze nie dubluj tematów, a po drugie fajnie by było jakbyś się najpierw przywitał w powitalni
Artur, podepnę się przy okazji, ty kupowałeś tego Tourmaxa do gaźnika? Bo chyba zrobię takiego samego mixa z zaworkiem jak u ciebie. Chyba daje radę ten zestaw, nie?

Wielkiego wyboru nie było. Albo tourmax, albo oryginał. Mix się sprawdza, więc niema co przepłacać.

Dzięki wam za te cenne rady . Więc biore sie jescze raz za rozkrecanie gaznikow , lecz nie wiem czy to pomoże ? A kolego jak to wygladalo z tymi kruccami . swoje zdejmowalem ostatnio i raczej sa w dobrym stanie . Dzieki wam , jeżeli jeszcze ktorys z was mial podobny proble prosze o rady z gory dzieki

Jak dla mnie przytkany dolot paliwa na filtrze i kolanku to starsza sprawa - kumpel w tt kiedyś przerabiał igiełki z zbiornika paliwa a w tt.
Napisałem o króćcach bo sam byłem zaskoczony finałem usunięcia takiej usterki w xt .