Strona 1 z 2

Malowanie ramy

: 11 sty 2013, 10:07
autor: szpadyzor45
Jako, że jestem przed renowacją ramy to się podepnę. Ładnie u Ciebie to wygląda i chciałbym się dowiedzieć po kolei co i jak. Ramę mam zamiar dać do piaskowania, na to podkład akrylowy i lakier(jaki?). Tylko doradźcie mi jakich firm i czy wogóle dobrze rozumuje. Chciałbym, żeby było przede wszystkim trwałe, bo nie często ma się ramę na wierchu. I pytanie czy sam dam rade (posiadam pistolet + agregat, lecz praktyki brak)

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 10:39
autor: Pawlo
szpadyzor45, po piaskowaniu oddaj do malowania proszkowego. Będziesz miał mega trwałą powłokę. Malowanie pistoletem, a co gorsza sprayem mija się z celem - kilka kamieni, tarcie butem o ramę i już po ładnym lakierze ;)

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 10:47
autor: szpadyzor45
Pawlo, a polecasz jakąś lakiernie proszkową we wrocku? I czy ktoś orientuje sie jaka cena mniej-wiecej. Bardzo obciążyłem budżet i chyba poczekam do przyszłego miesiąca. Ale faktycznie wolałbym odżałować i mieć na lata.

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 11:07
autor: Pawlo
Mój kumpel malował felgi gdzieś na Krakowskiej. Wychodziło dosyć tanio jak za felgę. Zapytam co to za firma dokładnie i dam ci znać.

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 13:41
autor: maciej82
ja nie piaskowałem ramy , bawiłem się i czyściłem papierem ściernym ( miałem sporo czasu na taka zabawę) 500 a potem wodnym 2000 , na to przyszedł podkład akrylowy z pistoleta , i czerwona baza i do finiszu bezbarwny lakier , elementy plastikowe mam zamiar tak samo pomalować , tylko podkład na plastik , potem podkład wypełniający , biała perła- baza , i na finisz bezbarwny lakier . Jeden minus , malowania ramy z pistoleta to taki że dużo :niewiem: farby idzie do luftu

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 19:43
autor: lisek666
bo malowanie ramy robi się wodnistym lakierem gęsty lakier masz dlatego dużo ci ucieka,i pewnie chcesz na raz pokryć nie nie kolego baz na raz się nie maluje co najmniej na 2 razy,bazę od początku kładzie się na mokro,nie na sucho wtedy jedna warstwa bazy wchodzi w drugą i wiążę się jak klej dwuskładnikowy,myślę że lepiej będzie ramę motocyklową w proszku zrobić ewentualnie lakier akrylowy + jakiś utwardzacz do akrylu i też dobrze rozcieńczyć ,bo im wodnisty tym lepiej się go kładzie,ładnie się rozlewa ale i trzeba uważać co by nie popłynął dlatego trzeba ustawić sobie pistolet.
co do malowania ramy bezbarwnym mija się z celem ale to jest według uznania,wiadomo że i ramy nikt nie będzie polerował więc trzeba ładnie go położyć aby rama wyszła bez polerki i była jak lusterko,a to się wiąże z tym że dolewając bezbarwnym zaraz gdzieś może popłynąć i taki glut paskudnie wygląda.decyzja nalezy do użytkownika co robi takie coś;)ja chcę tylko pomóc.

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 20:44
autor: terenowiecc
Szpadyzor zajrzyj tutaj:
viewtopic.php?f=25&t=2118
Jak nie masz doświadczenia to nie maluj tego pistoletem, szkoda czasu. Chcieć to pistoletem jechać tak żeby efekt miał ręce i nogi to na pewno taniej od proszku nie wyjdzie a trwałość powłoki w porównaniu z piecowym malowaniem raczej nie będzie na +.

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 22:21
autor: maciej82
Ja tak zrobiłem jak Lissek pisze baza 2razy cienko i wodnita metodą mokre na mokre. Mi to nie sprawiało problemu, lakierowałem już nie jeden element . Miałem na myśli tylko ze dużo farby w powietrze idzie , bo sama rama nie posiada wielkich elementów , A nie że pstrykam sobie pistoletem na wolna przestrzeń trując przy okazji siebie, i lakierując wszystko co dokoła ramy się znajduje. Ja mam wszystko co mi trza było do pomalowania ramy więc u mnie koszt był znikomy a efekt jest zadowalający i oto własnie mi chodziło :D

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 11 sty 2013, 22:34
autor: lisek666
wiesz lakier bazowy nie pyli się tak bardzo jak bezbarwny on siada wszędzie i na co popadnie,do bazy nie trzeba używać maski ale wiesz z bezbarwnym nie ma żartów to jest że tak powiem ,,Franca,, osiądzie się wszędzie a najgorzej w nosie jest i dalej z drogami oddechowymi po prostu zalepia nie wolno z nim żartować i potem jechać na szpital masak przeciw pyłkowa koszt około 10 zł i nie truć się,przestrzegaj zasad BHP;p :funkynana: :browar:

Re: YAMAHA XT 600 43F 1984 Kapitalny remont

: 12 sty 2013, 00:59
autor: szpadyzor45
Dwie firmy z Wro oszacowały mailowo koszty na 150-200 zł w zależności od stanu ramy. Chyba poczekam do przyszłego miesiąca i zrobię właśnie tak. A tak btw kto rozpoławiał silnik, było gdzieś na forum, bo ciekawi mnie jakie niespodzianki mnie czekają.