Brak ładowania. Prosze o rade.
: 25 wrz 2012, 18:44
Czesc ponownie.. Tym razem mam problem z ladowaniem bo moto wcale nie laduje. Mam model 2KF
Po wyjeciu akumulatora motocykl odpala no ale nie ma zadnych swiatel.. aku kupione nowe trzyma dotad az nie padnie.
Regulator napiecia mysle ze jest dobry ale problem polega na czyms wiekszym:/
W kostce w ktorej sa 4 kabelki (w kazdym modelu maja inne kolory. bynajmniej tak wyczytalem wiec nie bede podawac) i ktora jest wczepiana do regulatora napiecia jest napiecie..
Ale tylko od akumulatora i wynosi 12.1V na moje oko to chyba dobrze, sa to dolne kable + i masa. Natomiast gorne tzn dwa pozostale, w nich nie ma pradu, No jakis tam jest ale 00.1 - 00.2V a przy wlacznych swiatlach juz 00.0V(Oczywiscie robilem to przy odpalonym silniku) Wiec takie pytanie do Was.
Czy jesli to nie regulator to przyczyna bedzie alternator? Czy moze jest jeszcze cos innego ktore moze blokowac ladowanie w motocyklu? Kable sa w dobrym stanie, nie przykrecane tylko na wtyczkach (czy jak to sie tam zwie)
Chyba tyle nie wiem co jeszcze pisac..
Licze na jakas pomoc od kogos.
Dzieki
Po wyjeciu akumulatora motocykl odpala no ale nie ma zadnych swiatel.. aku kupione nowe trzyma dotad az nie padnie.
Regulator napiecia mysle ze jest dobry ale problem polega na czyms wiekszym:/
W kostce w ktorej sa 4 kabelki (w kazdym modelu maja inne kolory. bynajmniej tak wyczytalem wiec nie bede podawac) i ktora jest wczepiana do regulatora napiecia jest napiecie..
Ale tylko od akumulatora i wynosi 12.1V na moje oko to chyba dobrze, sa to dolne kable + i masa. Natomiast gorne tzn dwa pozostale, w nich nie ma pradu, No jakis tam jest ale 00.1 - 00.2V a przy wlacznych swiatlach juz 00.0V(Oczywiscie robilem to przy odpalonym silniku) Wiec takie pytanie do Was.
Czy jesli to nie regulator to przyczyna bedzie alternator? Czy moze jest jeszcze cos innego ktore moze blokowac ladowanie w motocyklu? Kable sa w dobrym stanie, nie przykrecane tylko na wtyczkach (czy jak to sie tam zwie)
Chyba tyle nie wiem co jeszcze pisac..
Licze na jakas pomoc od kogos.
Dzieki