Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam. Bawił się ktoś kiedyś w regenerację gwintów w głowicy od strony pokrywy zaworowej?
Mam taką sytuację, że co najmniej jeden gwint jest przekręcony i przy przyspieszaniu ostatnio coś stukało w moto. Wydaje mi się, że to właśnie pokrywa zaworowa. Nie chcę w takim stanie jeździć bo boję się, że rozrząd może przeskoczyć. Chociaż to w sumie jedna lub dwie śrubki od strony właśnie rozrządu puściły i sączy mi się olej.

Zastanawiam się nad regeneracją tych gwintów zestawem Heli coil.

Robiliście coś takiego? Co o tym myślicie?

Robiłem, działa lepiej niż oryginał ;]

a kupowałeś cały zestaw czy domowymi narzędziami to robiłeś? Poza tym stosowałeś krótkie sprężyny czy udało Ci się znaleźć długie? Bo najdłuższe jakie mi się udało znaleźć to takie na 1 cm bodajże.

pokrywa zaworowa ci napewno nie stuka,jak masz zerwana 1 czy 2 sruby z nie wiem ilu ale duzo ich tam jest,nie ma szans stukac.

Lekkie odgrzanie kotleta, co się będzie działo jeżeli nie trzyma ok 6 śrub, od strony właśnie rozrządu, wszystkich jest 16. Oprócz oczywiście tego że będzie ciekło. Poprzedni właściciel był widać dosyć siłową osobą

Nic się nie stanie. Ważne żeby śruby przy wałku trzymały.

Czyli na dobrą sprawę "wkręcić" je na klej żeby jakoś się utrzymały i resztę uszczelnić silikonem? Ewentualnie gdzie się da dojść to zrobię gwinty.

Ja bym nie był takim optymistą na ile pamietam 3 śruby pokrywy od strony rozrzadu ich gwinty znajdują się w cylindrze (dociskają uszczelkę pod głowicą ) wiec może być problem z wyciekiem nie muszę chyba uswiadamiać ze w całym silniku panuje spore ciśnienie .

Gacek pisze: nie muszę chyba uswiadamiać ze w całym silniku panuje spore ciśnienie .

w kanałach olejowych tak, ale skrzynia korbowa i samo wnętrze silnika ma odmę, więc podczas pracy silnika panuje tam ciśnienie zbliżone do atmosferycznego

fakir pisze:

Gacek pisze: nie muszę chyba uswiadamiać ze w całym silniku panuje spore ciśnienie .

w kanałach olejowych tak, ale skrzynia korbowa i samo wnętrze silnika ma odmę, więc podczas pracy silnika panuje tam ciśnienie zbliżone do atmosferycznego

to nie muj problem ale na dobra sprawę jak będziesz zmieniał oliwę - przy odkręconym korku spustu zakręć rozrusznikiem bez zapłonu albo rozszczelnij korek od rewizji rozrządu podczas pracy silnika i wtedy odnieś się do tego co twierdzisz .