Forum Użytkowników Yamahy XT

Bardzo prosze o wypowiedzi na temat przewodow w stalowym oplocie.

Musze zabrac sie za przednie heble i ciekawi mnie czy:
-jest znaczna roznica w hamowaniu,
-cena wzgledem gumowych,
-jak czesto gumowe trzeba wymieniac;>
Mowia ze co 5 lat ale podejzewam ze wiele osob tego nie praktykuje;>

tak, gumowe trza by wymieniać teoretycznie co 5 lat.

sam nie używam oplotu, ale znam ludzi którzy używają i mówią, że warto.

gdybym miał odpowiednią ilość gotówki to brałbym bez zastanowienia.

a nie wiesz ile do XT leci gumowe a ile stalowy? Kurde bo sam juz nie wiem co kupic

ile leci? chodzi o długość?

pojęcia nie mam...

Chodzi o cene bo jak ujzalem 400zł to mnie wzielo;/

Bardzo dobre przewody w stalowym oplocie Hel'a do XT600 kupisz w takiej cenie:
przód = 179 zł
przód+tył = 299 zł
źródło: http://www.przewodywoplocie.pl/index.ph ... odeli.html
Są to kompletne przewody o dobranej długości z końcówkami + gwarancja
Możesz też zakupić na metry osobno przewód w oplocie, odpowiednie końcówki i zarobić je w warsztacie.
Wyjdzie taniej ale nie tak estetycznie jak od Hel'a. Z gwarancją może być różnie.

Zakup przewodu gumowego oryginał Yamahy (w ASO) to coś około 550 zł za komplet (tak 2 lata temu mi odpisali)

Więc chyba nie ma się co zastanawiać tylko kupować przewody w oplocie.
W najmniej korzystnej opcji to i tak około 250 zł mniej od ASO, a na dodatek mamy przewody jednak zbrojone,
a nie gumowe.

Aruś pisze:Chodzi o cene bo jak ujzalem 400zł to mnie wzielo;/

mam właśnie helle w detce i hamowanie na stalowym przewodzie to inna bajka naprawdę warto zainwestować te pieniądze bo tu chodzi o bezpieczeństwo

Dzięki Panowie:) Przyjdą pieniądze to chyba jednak wymienie na stalowe:)
Zalezy mi na mocnych hebal bo przyznam ze ostatnio siedzialbym juz w aucie;/

Jak bedziesz miał więcej kasy to pomyśl o zacisku 2 tłoczkowym i wiekszej tarczy razem ze stalowym oplotem na przewodzie bedzie to wspaniale współgrało. Znajomy w xr 600 sm ma właśnie taki zestaw i staje to dęba

na stalowym oplocie hebel jest bardziej przewidywalny i lepiej sie dozuje, miałem okazje śmigać kilkoma sprzętami na gumowych i na stalowych. inna sprawa że te gumowe zawsze miały tyle lat co motocykl, może na nowych gumowych również hamulec zmienia sie nie do poznania.