Strona 1 z 3

Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 29 lut 2012, 15:33
autor: Aruś
Witam!
Baardzo dziwny problem... XT-ka czasami jak dodam gaz to jakby ktos na ulamek sekundy wylaczyl i wlaczyl motocykl, poprostu mi przerwie...
Wkreca sie i jedzie raczej normalnie, bez utraty mocy czy cos.
Myslalem ze to czujnik stopki wiec wyrzucilem go i dalej nic. Pózniej wyeliminowalem czerwony guzik od zaplonu i... nic. Akumulator nowy i wszystkie kostki przy akumulatorze wymienione!
A i mam wrazenie ze w deszczu albo po umyciu XT-ka problem sie nasila.
Gaznik rok temu czyscilem ale moze nie dokladnie.
Czy ma sens jeszcze raz go wyczyscic? Błagam pomozcie!!
Jakies rady!

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 29 lut 2012, 15:44
autor: art
Raczej problem z przewodami, przejrzyj izolacje, styki, przeczysc. To zapewne jakis duperel.Pozdrawiam.

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 29 lut 2012, 15:47
autor: divastion
Jak po myciu się problem nasila, to na 99% będzie to problem z przewodem WN. Prawdopodobnie ma gdzieś przebicie, możesz go też obejrzeć w ciemnym garażu, jak odpalisz motor - czy nie "tańczą" sobie na nim iskry... bo czasami to potrafi niezła choinka się robić :D

A jak nie, to tak jak wyżej art napisał - pewnie jakiś duperel na elektryce.

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 29 lut 2012, 20:16
autor: Aruś
Narazie przejzalem tylko od regulatora napiecia do akumulatora.
I mam jeszcze jakies kostki miedzy silnikiem a akumulatorem czy miedzy rozrusznikiem a aku... jedna okragła a druga kwadratowa po co i czy to tez jakos ogladac?
A i czy stacyjka moze byc powodem?

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 29 lut 2012, 20:57
autor: Pawlo
Po odpaleniu powinna być możliwość odpięcia kostki stacyjki bez zgaśnięcia silnika - przynajmniej u mnie tak jest :) I możesz się wtedy przejechać. Wszystkie kostki możesz psiknąć tzw. kontaktem do czyszczenia styków. Ale tak jak wyżej już zostało napisane, prawdopodobnie przewód WN, ewentualnie sama fajka. Gaźnik bym zostawił na koniec ;) Na odpalonym możesz jeszcze lać wodę na silnik tylko znowu bez przesady :lol:

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 29 lut 2012, 22:10
autor: Trampek
divastion pisze: ... Prawdopodobnie ma gdzieś przebicie, możesz go też obejrzeć w ciemnym garażu, jak odpalisz motor - czy nie "tańczą" sobie na nim iskry... bo czasami to potrafi niezła choinka się robić :D ...
Najlepszy patent jak miałem okazję wypróbować na aucie, przy ośmiu świecach i przepalonych kablach w moim sztruclu to było niezapomnienie wrażenie. Warunkiem jest zupełna ciemnica nawet kontrolka luzu może za mocno przy tym świecić.

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 01 mar 2012, 08:03
autor: Aruś
Dzięki Panowie:) Dzisiaj zerwe sie ze szkoly i bede kombinowal !

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 01 mar 2012, 18:40
autor: Aruś
A wiec sprawozdanie!
Przejrzalem Kable do konca i przy lampie, w wiazce, złaczenia byly nieciekawe. Za to w kostkach byly wporzadku. Wszystko połaczyłem, chodz kable widac stare i twarde(łamią się)...
Preparatem popsikalem wszystkie kostki.
Dalej problem.
Moto odpala zawsze ale:
-na zimnym musze wyciagnac ssanie i wsadzic spowrotem, dopiero wtedy odpali i zaraz po odpaleniu wyciagnac (wszystko na jednym kreceniu rozrusznikiem),
- nawet w ciezki mroz wystarczy minuta i moto chodzi bez ssania (w zieple dni w ogole nie potrzebne),
-sruba regulacji odkrecona na OK 6 razy,
-tylko na niskich obrotach jest problem w momencie gwaltownego dodania gazu jakby "przyduszony", na wyzszych juz nie jest to odczuwalne,
-smierdzi benzyna,
-wydaje mi się ze problem wystepuje raczej jak silnik jest goracy
CO O TYM MYSLICIE, moze gaznik;> POMOCY !

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 01 mar 2012, 18:44
autor: qpa
prawie na bank gaźnik ;]

Re: Czasami przerywa!!!! Nieznany powód...

: 01 mar 2012, 19:12
autor: Aruś
No też mi sie tak wydaje. A powiedzcie mi czy to raczej jest syf czy za duzo paliwa? bo tak jak pisalem nie zawsze przerywa i na wysokich obrotach jedzie w miare dobrze tzn(drugi gaznik bedzie wporzadku)
Bo nie wiem czy wyciagac czy co, zwlaszcza ze juz raz probowalem ustawic i jak widac zle