Forum Użytkowników Yamahy XT

Kupiłem nowa świece katalogowa zwykla NGK DPR8EA9 (chyba) pojezdzilem tydzien i problem bo moto gasl i przy gwaltownym otwarciu manetki dusil sie (na wysokich obrotach w miare lepiej). Wlozylem ta sama od kumpla (zapasowa) i moto znowu chodzi ale jak wyzej pisalem zimny ma problemy i troszke jakby bardzo delikatnie strzelal czy nierowno pracowal. Wiec mam zamiar kupic moze irydowa i jaka jest lepsza ogolnodostepna firma czy sprobowac to ngk znowu ;/
Bardzo prosze o pomoc w doborze swiecy z waszych praktyk !!!

ps. Czy problem z odpaleniem moze byc przez zle ustawiony gaznik? robilem to na oko a chwyta mi dosc nietypowo. Musze ssanie wyciagnac nastepnie wlozyc spowrotem, moto odpali ( czasem:) ) i spowrotem wyciagnac...

ja bym obstawiał na gażnior poziom paliwa skład mieszanki jakie masz zużycie paliwa i kolor świecy po dłuższej przejażdzce

Poziom paliwa szczerze nie wiem ale jest taki jak zawsze byl i bylo zajebis... swieca zreszta jest kawa z mlekiem a zuzycie to wiem ze u mnie ok 6.5 - 7.5 na setke ale to wylacznie miasto i w dodatku zawsze ostro:) No i powiem szczerze nie widze jakis problemow podczas jazdy. A i jaka przerwa w zimie na swiecy ustawic bo juz nie pamietam. Nie bylo to czasem 8mm?

Może świecy dobrze nie wygrzałes przy pierwszym uruchomieniu i stąd takie problemy ? (tylko tak gdybam) .

A dokladnie o co chodzi z wygrzaniem świecy? ;> Bo szczerze to nie wiem, wiec tutaj moze lezy jakis blad...

Wygrzanie , świecy odbywa się przy pierwszym odpaleniu ważne aby doprowadzić wtedy silnik do nazwijmy to wł roboczej temp. taki rodzaj jakby to nazwać " hartowania" . Inaczej pisząc świeca zapłonowa ulega samoczyszczeniu przy odp temperaturze i chodzi o to aby przy pierwszym odpaleniu doprowadzić ja do takiej temp. taki proces ma to zapewnić jej dłuższa
poprawną eksploatację .