Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam! Moja XT600E z 1990r doprowadza mnie do szalu!
Zaczne od wymian: króćce ssące, świeca, filtr powietrza. Czyścilem gaźniki i po kolei złacza kabli...
Jak z wolnych obrotów gwałtownie dodam gazu to ja dławi i czasem gasnie. przy spokojnej jezdzie strzela albo raczej pyka z wydechu. Zgasnie na skrzyzowaniu i trzeba ja chwile pokrecic rozrusznikiem;/ czasem od razu chwyta a czasem nie... Ogolnie wkreca sie na obroty i przy wyzszych pracuje normalnie, moze troche slabsza. Nie mam juz pomyslu na nią.
PROSZE O POMOC!
ps. podobno na cewce zaplonowej (pod bakiem) jest jakies 11 do 12Volt a na aku prawidlowo ponad 13,6 do 14V z groszem. To normalne?

Wiesz, jest taka zasada, że gdziekolwiek wejdziesz wypada się przywitać
Zapraszamy zatem do powitalni na początek,,,

Witam
Prawdopodobnie masz nieszczelność w układzie dolotowym. Bo objawy wskazują zbyt ubogą mieszankę. Jest więcej tlenu niż benzyny. Wtedy go dławi, strzela i gaśnie. Sprawdź czy na ssaniu jest lepiej. Jak tak to poszukaj nieszczelności. Albo przy czyszczeniu gaźnika zatkała się jakaś dysza lub kanalik. Czasem jak się porządnie nie przedmucha sprężarką gaźnika to czyszczenie tym preparatami nic nie daje. Jak by co to szukaj na forum jak ustawić gaźnik. Trochę tego było.
Pozdrawiam.

No to po kolei analizujmy,,,
króćce dlaczego wymieniłeś? były popękane, nieszczelne czy jak? Tak wydać po prostu co najmniej 150 pln na te części
to musiał być jakiś powód bardziej namacalny.
Świeca OK, wymiana tani koszt, filtr powietrza też nie zaszkodzi jak będzie nowy i to także nie majątek.
Czyściłeś gaźnik, ale jak? w całości czy rozebrałeś go na części i zrobiłeś jego dokładną inspekcję?
W tak już leciwym sprzęcie (90r.) wypada drobiazgowo przeczyścić ten ważny element.
Dużo właśnie wskazuje na problemy z gaźnikiem właśnie w Twoim wypadku.
Może coś przytkane jest, zawiesza się zawór w komorze pływakowej, zużyta jest dysza, jakaś sparciała uszczelka.
Na ile obrotów masz wykręconą śrubę składu mieszanki? Na jakiej wysokości masz pływak?
To nie będzie powodem objawów, ale czy zaglądałeś do zaworów? i czy masz zrobione synchro gaźników?
Generalnie zacznij od rzeczy, które nie wymagają wydania kasy, a jedynie poświęcania nieco czasu, to taka moja
metoda ale nie tylko,,,
Rozumiem że strzela w wydech? kopci przy tym na na biało czy czarno? Na ssaniu pali bez problemu?
Czy jak jest rozgrzana to to samo się dzieje jak startuje z zimnego silnika?
Napięcia takie jakie podajesz są normą.

Aruś pisze:Witam! Moja XT600E z 1990r doprowadza mnie do szalu!
Zaczne od wymian: króćce ssące, świeca, filtr powietrza. Czyścilem gaźniki i po kolei złacza kabli...
Jak z wolnych obrotów gwałtownie dodam gazu to ja dławi i czasem gasnie. przy spokojnej jezdzie strzela albo raczej pyka z wydechu. Zgasnie na skrzyzowaniu i trzeba ja chwile pokrecic rozrusznikiem;/ czasem od razu chwyta a czasem nie... Ogolnie wkreca sie na obroty i przy wyzszych pracuje normalnie, moze troche slabsza. Nie mam juz pomyslu na nią.
PROSZE O POMOC!
ps. podobno na cewce zaplonowej (pod bakiem) jest jakies 11 do 12Volt a na aku prawidlowo ponad 13,6 do 14V z groszem. To normalne?

Pewnego dnia bylismy wozic chore dzieci z karitasu i troche sie nagrzala i pojezdzila w pyle;/ jak wracalem zaczela przerywac a gasnac ale na wysokich jechala i miala moc... No to w domu poruszalem gaznikiem i patrze a krocce popekane. Jak wyciagnalem to sie rozpadly... Wymienilem i wyczyscilem dokladnie gaznik ze znajomym (mozna go uznac za specjaliste). Dalej nie chciala odpalic. Tylko na pych i to w wyzszych obrotach;/ Wymienilem swiece i zaczela chodzic ale tak jak wyzej opisywalem dziwny przypadek bo zgasnie strzeli ale nie kopci i na wysokich jedzie dobrze... Zaworow nie ruszalem ale zrobie w tym tygodniu raczej. Mieszanke ustawia sie tylko w jednym gazniku bo drugi jest pod cisnieniem... jak to w jednym na sluch wkrecilem srube i wykrecalem do poziomu kiedy obroty juz sie nie zwiekszaly. Pozniej dla proby dostala raz wiecej raz mniej i dalej to samo;/

Zamowilem na jutro fajke z kablem to wymienie. Nie chce wyciagac tego gaznika kolejny raz bo to zawsze mozliwosc uszkodzenia kroccow;/ ale jak nie znajdzie nikt innej mozliwosci bo ja juz chyba sam nie znajde to bede musial;/
Druga rzecz to jak rozpoznac czy dysze sa zurzyte czy nie... Glebokosci plywaka nie mierzylem niestety;/ membrana byla wporzadku. Sam nie wiem;/

ile płaciłes za kabel?

Chyba 10 zl metr...

Jaki ma przebieg moto?
Fakt, że króćce w XT to słaby punkt. Przewodów napięciowych nie wymieniaj na razie, szkoda kasy.
Być może masz nieszczelność w dolotach z airboxu. Czy wiesza po przygazowaniu obroty na chwilę?
Masz obrotomierz w moto? Jeśli nie to na słuch da się to ocenić też no problem.
Sprawdz najlepiej przez delikatne psyknięcie samostartem (ostatecznie dezodorantem na bazie alkoholu)
w okolicach gaźników. Jeśli po kilu sekundach obroty się zwiększą znaczy że masz jakieś nieszczelności
w dolocie.
Króćców nie uszkodzisz jeśli będziesz wyciągał gaźniki po uprzednim ich rozgrzaniu za pomocą np. opalarki
(z wyczuciem), gdy będą już elastyczne z łatwością zejdą i nasuną się z powrotem na gaźniki.
Zużycie dysz poznasz właśnie po tym o ile obrotów masz wykręconą śrubę składu mieszanki.
Standardowo to około 3 obroty.

Przebieg heh pisze 55 tys. ale kto to wie!
Przewodzik tani i juz kupilem bo byl stary.
Nie wiesza nic i mozna powiedziec ze gdyby nie przyduszenie z wolnych przy gwaltownym dodaniu gazu to wchodzi na obroty chetnie bez zadnych zastrzezen jak i schodzi z nich.
Sprawdze z tym sprayem bo pierwsze slysze a ciekawy pomysl!
Cieszy mnie ze nic z elektryka skoro mowisz ze pomiary na ostatniej cewce sa dobre:)
Opalarki boje sie ruszac wiec poprostu silnik sobie zagrzeje. Zastanawia mnie czy nowe krocce mi sie nie rozeszly;/
Wiem ze przy pierwszym czyszczeniu mialem chyba z 6 obrotow sruby mieszanki !! Ale podejzewam ze na zniszczonych juz kroccach ustawilem;/