Forum Użytkowników Yamahy XT

emano,
poruszalem ten temat ale niczego konkretnego nie uslyszalem, otoz moje moto xt 600 2kf po odpaleniu nie pracuje jak powinno. zaplon pracuje wolniej niz powinien pracowac. dopiero po jakims czasie jazdy moto dostaje kopa i prawidlowych obrotow( wiem bo jezdzilem na sprawnym xt). czy to moze byc wina modulu cdi? czy moze moto ma juz luzy na zaworach i brak mu odpowiedniej kompresji(chociaz nie sadze ale nie jestem az takim znawca). nie stac mnie na remont u fachowca dlatego pytam i prosze o jakies podpwoiedzi.
pozdrawiam.
Artur

jak ma luzy na zaworach to dobrze. bo byc tam taki powienien co do tłoka powinno byc odwrotnie na zimnym mocny a na ciepłym słabnie.sprawdz luzy zaworowe bo jest to proste a moze wzystko rozwiazac. co do modułu to raczej odpada jego awaria.

ok dzieki za podpowiedz, jak sprawdzic luzy zaworowe?

bo to jest tak ze jak uruchomie moto to jezdzi i chodzi porownywalnie do junaka , pach pach pach pach , a jak podżugam dluzej nagle zmienia obroty i ma konkretnego kopa tak jak to powinno byc..

sciagasz zbiornik paliwa,odkrecasz 2 zaslepki na klucz 17 i jedna od ssacych na 2 sruby klucz 10. odkrecasz jeszcze zaslepke nma srubokret na dole silnika taka duza znajduje sie pod nia sruba która bedziesz krecił aby obrócic wałem.i jak wszystko odkreciłes to obracasz wałem w lewą strone tak zeby tłok doszedł do gmp.zobaczysz wtedy ze 4 zawory saq zamkniete wtedy sprawdzasz luz na nich...PS.starałem sie ale nie umiem za dobrze tłumaczyc:/

ale czy ewentualne poprawne ustawnienie luzow zaworowych moze poprawic sytuacje ktora opisalem powyzej?

Luzy zaworowe raczej nie będą tego przyczyną, ale sprawdzić nie zaszkodzi. Ja bym stawiał raczej na gaźnik, z tego co opisujesz to wygląda to tak jakby moto się przylewało, dusiło. Zapłonu przestawić się nie da, a gaźnik da

gaznik sprawdzalem , jest czysty i dziala bez zarzutu, z tego co wiem , zaplon obiera dwie wsartosci , sa tam dwa czujniki .. moze to to..
a moze iglice opuscic albo cos,, ale gaznika nie zalewa, moto pali od kopa bez zarzutu.. nie kopci nie dymi..wiec moim zdaniem to cos z elektryka? co wy o tym myslicie?

elektryka nie ma nic do ciepłego i zimnego silnika. jedynie gaznik/zawory/swieca

no czyli gaznik jest ok , siweca tez, wiec zostaja zawory.. tylko jesli tu chodzi o temperature silnika to tam jest jakis termoczujnik??