Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam

Po dzisiejszej przejażdżce w moto przy prędkości ok 100 km/h coś strzeliło w moto i nie wiem co to.... A objawy tego wystrzału to takie, że przy dodaniu gazu na manetce moto gaśnie.... Dodam ze pali dobrze i na wolnych obrotach chodzi lecz po dodaniu gazu gaśnie.... Może miał ktoś taki przypadek????

Dodam także, że to nie był wystrzał w tłumnik lecz gdzieś indziej (nie potrafię określić gdzie dokładnie ale na 100% nie w rure). Moto przed tym wystrzałem chodził jak należy...

Pewnie strzelił w gaźnik i uszkodziło któryś z krućców ssących i dostaje lewego powietrza i gaśnie. Sprawdz dolot. Albo rozjebało filtr powietrze. Musisz przejrzeć.

Jest to możliwe żeby rozwaliło króciec od takiego strzału??? Oglądałem wczoraj ale nie nie było widać... Moto pracuje na wolnych obrotach i nie słychać takiego (dudczenia) co raczej wyklucza uszkodzenie filtra powietrza...

obejrzyj dokładnie króćce,na wolnych obrotach będzie chodził,ja tak kiedyś miałem,na wolnych obrotach chodził a po odkręceniu manetki dławił i strzelał,zdjąłem siedzenie i okazało się że króciec jest pęknięty lecz gołym okiem nie widać było dopiero po odkręceniu manetki widać było jak przez króciec ucieka mieszanka.

Może przy strzale w gaźnik pękła membrana w podciśnieniowym i nie podnosi drugiej przepustnicy - tyle ze to takie gdybanie .

Tam nie ma membrany. Jest za to cylinderek metalowy.

Dziś wszystko sprawdziłem i tak: zawory, świeca, rozrząd i króćce są OK. Problem tkwi w gaźniku tylko nie wiem gdzie bo rozbierany i czyszczony był kilka razy i wszystko było ok i na swoim miejscu.

Podam przykład : wymontowałem gaźnik i przeczyściłem po czym moto chodziło jak należy (przed demontażem miał zadyszkę i gasł) w trakcie przejażdżki znowu dostał zadyszki i chodził tylko no wolnych obrotach lecz po energicznym otworzeniu i przekręceniu manetki problem ustąpił.... W czym może tkwić problem??

I jeszcze małe pytanko: Za co odpowiada air-cut??? może w tym tkwi przyczyna...

Ja miałem podobne objawy w swoim XT że jechałem tak jak napisałeś 100km/h i nagle zaczoł mi strzelać i przerywać wymieniłęm filt paliwa przeczyściłem kranik i bak w środku umyłem i teraz jest git majonez bo tak miałem zarombany filt paliwa brudem że masakra i jest miodzio

Tomiacho pisze:Tam nie ma membrany. Jest za to cylinderek metalowy.

- przepustnica drugiej gardzieli unosi się za pomocą podciśnienia .Nad nią umieszczona jest sprężyna powrotu która od góry zamyka membrana gumowa . Jeżeli uszkodzona zostanie szczelność tej membrany to przestanie występować podciśnienie nad przepustnicą które przekazywane jest za pomocą otworu o śr 1.8 mm wydrążonego w przepustnicy.

tylko ze ta membrana jest ok. Nie jest uszkodzona ani podwinięta lub coś w tym stylu...