Strona 1 z 3

Utopiony motor :(

: 01 maja 2011, 17:09
autor: daszek
Witam dziś utopiłem motóra i chciałbym się spytać co dokładnie trzeba zrobić po takim utopieniu poza oczywistym czyszczeniem gaźnika i filtra powietrza.

Re: Utopiony motor :(

: 01 maja 2011, 17:46
autor: terenowiecc
Chciałeś sprawdzić czy TT da radę jako łódź podwodna? Dostała się woda do airboxa? Zapewne olej wraz z filtrem do wymiany...

Re: Utopiony motor :(

: 01 maja 2011, 19:06
autor: Pawlo
Jak poszła woda na tłok to lipa może być, najczęściej korbe gnie jak już się naprawdę zaciągnie wodą. Jeśli naprawdę mocno go utopiłeś to wypada rozebrać silnik i wysuszyć i to jak najszybciej, bo korozja zeżre cię od środka :|

Re: Utopiony motor :(

: 01 maja 2011, 19:30
autor: maciek_tt6
jak terenowiec mówi gaźnik po spr filtr świece odkęrecić i niech woda wyleci czy tam wyparuje na jakiś czas zostawisz i później się okaże ale korby to może by nie wygięło w 1 cylindrów ce od wody prędzej stanie i tyle

Re: Utopiony motor :(

: 01 maja 2011, 21:51
autor: daszek
Odpaliłem zaraz po zalaniu bo dojechać do domu musiałem bo to z szarlejki do czewy kilka dobrych kilosów nie dopchałbym bo za daleko jest a zanim odpalałem to filtr rozebrałem odpaliłem przepaliłem całą wodę i wybyłem bez hardcurów na chate brnąć w skosie jak brnąc tak jak brnie się jak szybciej żęby być w domu bo klocków z przodu nie miałem a to inna historia i po świętach będzie jej ciąg dalszy ... (i wziołem relaksacyjną kąmpiel z drinami jacka danielsa których nikomu nie polecam bo są beee i najlepsza jest polska wódka ! (jeba... jacka danielsa bo cuchnie i smakuje chemią obleśnie) i ogólnie jestem osobą co dba o motóra i nie chce żeby coś mu się stało wolę wydać więcej żeby nic mu się nie stało bo teraz stwierdziłem że wolę doinwestować w niego a oc wykupić za miesiąc nawet z karą z ubezpieczalni ale wolę idealny stan techniczny niż fajny stan w papierach a motór płacze ...

Re: Utopiony motor :(

: 02 maja 2011, 08:04
autor: Pawlo
To jak odpalił to nie ma tragedii, woda na tłoku wyparowała ;) Na wszelki wypadek olej z filtrem i filtr powietrza do wymiany. Filtr powietrza w sumie wystarczy wyprać, wysuszyć i nasączyć jakimś olejem, bo to przecież gąbka i nic się jej nie stanie. Jeśli w spuszczonym oleju będzie woda to po wymianie obserwuj olej czy nie będzie się robiła tzw. kawa z mlekiem :P

Re: Utopiony motor :(

: 02 maja 2011, 09:59
autor: terenowiecc
Wcale nie musiał zaciągnąć wody do pieca. Sprawdź czy wody w oleju nie ma, jak nie ma to ja bym upalał.

Re: Utopiony motor :(

: 02 maja 2011, 19:20
autor: daszek
Dzisiaj go umyłem i sprawdzam co się popsuło przy okazi modół chowając pod bak a więc kierunki nie dzaiałają ( w którym miejscu jest przerywacz? ) i olej to kawa z mlekiem a wymienianybył 200km temu :cry: no to pojeżdżone za 2 tygodnie będę mieć pieniądze :| to kupie olej i części a do tego czasu ponaprawiam co się da samemu :roll:

Re: Utopiony motor :(

: 02 maja 2011, 19:58
autor: Pawlo
A sprawdzałeś czy po prostu się żarówki nie popaliły?
Przerywacz jest tu:

Obrazek

Re: Utopiony motor :(

: 03 maja 2011, 08:08
autor: daszek
Dziś wszystko posprawdzam, a najśmieszniejsze jest to że się tym bawiłem wczoraj :lol: i widzę że masz oponę dokładnie w takim samym stanie jak moja :P i nie masz akumulatora a ja mam co mnie dziwi to może być jakaś wyraźna różnica pomiędzy naszymi wersjami chyba że zdemontowałeś i pod zapłon lampy podłączyłeś ;)