Strona 7 z 26

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 14 wrz 2010, 16:33
autor: terenowiecc
sadek pisze:Zauważyłem że masz podpiętą 2 linkę do dekompresora. Czyli jakiś alternatywne podparcie zaworu oprócz automatycznego ale nie widzę na zdjęciach dodatkowej klamki. Czym to uruchamiasz ? Sam się zastanawiam czy nie zamontować czego takiego tylko nie bardzo wiem z czego by podpasiła jakaś mała klamka.
Mam klamkę ręcznego dekompresatora przy klamce sprzęgła.

Nie ma mnie teraz w domu, w week postaram się zrobić dokładne foto ;)

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 15 wrz 2010, 07:01
autor: sadek
ok dzięki chłopaki, będę sie rozglądał za czymś takim od wr.

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 09 paź 2010, 21:04
autor: terenowiecc
Znalazłem foto z jednego z wypadów, moto śmiga aż miło:

Obrazek

Niedługo Koza na warsztat i prac ciąg dalszy ;)

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 11 paź 2010, 08:00
autor: seboo
A jak po całym sezonie trzyma się farba na kolanku i tłumiku? Wytrzymała? Ciekaw jestem jakie dalsze prace planujesz?

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 14 paź 2010, 11:37
autor: terenowiecc
seboo pisze:A jak po całym sezonie trzyma się farba na kolanku i tłumiku? Wytrzymała? Ciekaw jestem jakie dalsze prace planujesz?
Farba na tłumiku trzyma się elegancko, na kolektorze zaś wypaliła się po pierwszym dłuższym upalaniu :lol:

Co do prac to planuję zrobić jeszcze kilka rzeczy i tak w pierwszej kolejności zajmę się:
- instalacją (posprawdzam, wymienię co będzie trzeba)
- wymianą łańcuszka rozrządu
- niezbędny serwis, regulacje, wymiana płynów, filtrów, klocków itd.

To takie konieczne rzeczy, które chcę zrobić. W głowie jest jeszcze sporo pomysłów, ale z kasą lipa więc nie będę planował nic póki co, wszystko wyjdzie w praniu.

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 14 paź 2010, 13:16
autor: seboo
terenowiecc pisze:Farba na tłumiku trzyma się elegancko, na kolektorze zaś wypaliła się po pierwszym dłuższym upalaniu :lol:
Ano właśnie, na kolanku to chyba żadna farba długo nie pojeździ. Ja też muszę w swoim moto trochę pogrzebać, ale szkoda mi go rozbierać jak jest pogoda i jeszcze można polatać ;)

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 14 paź 2010, 16:15
autor: terenowiecc
seboo pisze:Ano właśnie, na kolanku to chyba żadna farba długo nie pojeździ. Ja też muszę w swoim moto trochę pogrzebać, ale szkoda mi go rozbierać jak jest pogoda i jeszcze można polatać ;)
Czytałem jak i czym malować kolektor żeby się trzymało, ale imo szkoda zachodu. Najlepsze rozwiązania to kolektor z nierdzewki, ale ten jest drogi i trudno dostępny. W zimie jak kasa pozwoli to poszukam jakiegoś komina do XT, przy okazji może spróbuję pomalować raz jeszcze ten kolektor, chociaż ładnie wypalił się na biało więc nawet za bardzo nie razi ;)

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 14 paź 2010, 19:38
autor: kyrtap87
ja zawsze malowałem sprayem z j bola za ok 30 zł i nigdy nie było problemu żeby odpadało itd

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 14 paź 2010, 20:02
autor: barteq
Ew. można pomalowac srebrzanką, bo ona jest odporna na jeszcze wieksze temperatury niz taka farba w sprayu. Imo że wizulanie to moze średnio wyglądać.

Re: terenowiecc & Yamaha XT600 43F - Remont 2009/10

: 28 sty 2011, 14:21
autor: terenowiecc
Zima, więc czas zrobić kilka rzeczy przy moto. Sprzęt rozebrałem na części pierwsze. W pierwszej kolejności będę chciał wymienić instalację elektryczną:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Problem rdzewiejącego kolektora i nietrzymającej się na nim farby został rozwiązany, kolektor z kwasu:

Obrazek

:D

Pozdrawiam
Mateusz