Forum Użytkowników Yamahy XT

Kład - oczywiście żartowałem ale myślę ze kierownica .

mazi pisze:Kto zgadnie co nowego powstanie do mojego XT... ?

Wózek boczny czy przyczepa
Ja w tym sezonie podobnie, prawie nie jeżdżę zrobiłem dopiero jakieś 350 km

mazi pisze:Kto zgadnie co nowego powstanie do mojego XT... ?

Pewnie kabina

sadek pisze:Ja w tym sezonie podobnie, prawie nie jeżdżę zrobiłem dopiero jakieś 350 km

I ja nie zrobiłem więcej niż 500-600km

A ja myśle że będzie to stelaż pod kufry aluminowe.

mateusz50007 pisze:A ja myśle że będzie to stelaż pod kufry aluminowe.

Kolega był najbliżej, ale stelaż dopiero w zimie - teraz planuje zrobić gmole

sadek pisze:

endumazi pisze:Kto zgadnie co nowego powstanie do mojego XT... ?

Wózek boczny czy przyczepa
Ja w tym sezonie podobnie, prawie nie jeżdżę zrobiłem dopiero jakieś 350 km

Moze jutro polecimy gdzies, daj na pw numer to gdybysmy byli w Twoich okolicach zajrzelibysmy

endumazi pisze:Moze jutro polecimy gdzies, daj na pw numer to gdybysmy byli w Twoich okolicach zajrzelibysmy

Jutro nie mogę, muszę na budowie jeszcze parę rzeczy pokończyć a w czwartek rano uderzam w Bieszczady W końcu urlop. Poza tym kierownicę mam wymontowaną bo dorabiam podwyższenie. Dzieki za zaproszenie, myślę że w końcu musimy się ustawić na jakiś wspólny wypada w teren. Jak wrócę to się odezwę i może w przyszły weekend się ustawimy. Udanego wypadu życzę A namiary na mnie ma terenowiec

Dzisiaj wskoczyło prawie 250km w trakcie małej wycieczki po Roztoczu:







a tutaj widać jedno ze sławnych ostatnio miejsc, gdzie poszukiwano złóż gazu łupkowego... w tym miejscu podobno znaleziono:

Będę robił stelaż pod kufry do 3AJ, więc możemy się dogadać Do siebie będę robił pod sakwy Crosso, ale na stanie mam jeszcze kufry givi i hepco (i stelaże pod nie na trampku i KLE), wiec też nie problem żeby ramki zrobić po któreś z nich.

Wczoraj 1VJ był na wycieczce z XJ600S i 43f...
Wrażenia po jeździe są takie, że żal sprzedawać 1VJ. W porównaniu do terenowcca 43f kanapa w 1VJ jest bajecznie wygodna (już wiem jak dałem radę nawinąć 750 czy 800km jednego dnia bez większego bólu).
Poza tym wizualnie 1VJ dalej chwyta mnie za serce

Coś czuję, że zamiast sprzedawać go zostanie w naszej Rodzinie na dłużej
W sumie w tym sezonie nawinąłem 178km motocyklem i 25kkm puszką, ale to się nie liczy

Kilka fotek: