Forum Użytkowników Yamahy XT

Żadnej nasuwki na to nie znajdziesz (2.8mm 4.8mm 6.3mm) dolutuj grube przewody i zakuj końcówki w złącze. Luty zalej jakimś "dzemiorem" by nie korodowaly blaszki kondesatora.

Dzięki Magic za uwagę.Wyglądało to zbyt optymistycznie.Czyli będzie rzeźba
Magic, a np.Smar silikonowy lub wazelina techniczna może posłużyć jako ten ""dzemior""

Na takie elektryczne sprawy jakieś pcb , luty stosuję rozpuszczoną kalafonię w alkoholu (prymitywny ale skuteczny domowy sposób )- jedyna wada w czasie - syf na tym lubi się kleić .

Gacek pisze:Na takie elektryczne sprawy jakieś pcb , luty stosuję rozpuszczoną kalafonię w alkoholu (prymitywny ale skuteczny domowy sposób )- jedyna wada w czasie - syf na tym lubi się kleić .

No tak.Całkiem zapomniałem,o tej technice.
Kiedyś wiele lat temu ,na warsztatach szkolnych,znajdował się taki mały pojemnik metalowy.W nim właśnie znajdowała się ta kalafonia rozpuszczona w alkoholu.Pewnie był to denaturat.Maczało się odizolowany przewód elektryczny,a następnie wkładało go do ""elektrycznego mini kociołka"" z rozgrzaną cyną.Fajnie powspominać .Fakt.Strasznie to było lepiące,A najbardziej to chyba palce,po styczności z tym

Klej na gorąco najlepiej koloru kalifornijski róż

Magic pisze:Klej na gorąco najlepiej koloru kalifornijski róż

.Poszukam jakiś lazurowy błękit,żeby było pod kolor motka

fryzjer -( potraktuj to co napiszę jak kiepski zart ) .Jak skonsumowałeś całą dyktę z odtłuszczania zbiornika oleju , to masz powód aby zakupić nową , ale żeby od razu po takim dynksie lecieć w klej ,to już lekka em masakra .
Wracając do tematu te "kondki " co zapodajesz to zapewne "elektrolity" (nie jestem zbyt biegły w te elektryczne klocki )ale na ile kumam jak padnie ci "regler" a się nie zorientujesz to jest opcja ze te ustrojstwa mogą ci po prostu zrobić wybuchnąć .Magic to jakiś elktryczno-elektroniczny chłop ( takich ponoć prąd nie tyka )ale ty ryzykujesz więcej- tobie może taka eksplozja jaja urwać albo poczynić inne szkody oll:.
Piszę ci te bzdety z obawy (która zapewne jest efektem mojej płytkiej wiedzy )ale na ile kumam prądnice obsługujące bez akumulatorowe układy pracują z niższymi napięciami niż te z układami akumulatorowymi z wyższymi .Moze ktoś bardziej obeznany się wypowie się konkretniej w tej kwestii .

Gacek trochę za daleko wybierasz z wyobraźnia. Układ który zaproponowałem będzie wymuszal punkt pracy regulatora taki sam gdy jest naładowana bateria czyli jedynym odbiornikiem będzie moduł, cewka i światła. Faktycznie awarię się zdarzają i kondesator może się uszkodzić w sytuacji przebicia regulatora ale: nikt nie mówi "weź fryzjer przymocuj sobie ten kondesator do jajec bo wtedy jest najlepszy efekt", więcej szkód dla kierowcy wywołuje jego własna głupota przy prowadzeniu pojazdu niż kondesator schowany pod siedzenie

Magic - ty się bawisz zapewne profesjonalnie w te klocki - ja z poziomu laika rzekłem o sprawach które praktycznie zauważyłem.Na ile kumam w xt z aku oprócz mostka Graetza jest coś takiego jak regulator napięcia . I z tego poziomu spoglądam na sprawy

3 fazowy mostek prostowniczy jest zintegrowany z regulatorem napięcia w jednym module.