Jak ktoś robi polerkę aluminium to musi się liczyć z tym, że trzeba co jakiś czas przejechać to pastą polerską (najlepszy Autosol do metalu o czym pisałem w innym temacie

). Aluminium jest wredne, ale daje super efekt. W moto mam na razie tylko osłonę pod silnikiem wypolerowaną i nawet nie zachodzi szybko, ale w puszce mam polerowane ranty felg i to już jest udręka - tak średnio raz, dwa razy na miesiąc trzeba przejechać autosolem, ale dla takiego wyglądu warto poświęcić chwilę. Natomiast nie wyobrażam sobie, żebym miał tak czyścić silnik moto, za dużo zakamarków i nierównomierna powierzchnia. Da się zrobić, ale trzeba się narobić i dbać, bo jak zajdzie mocno to już koniec i polerka od początku
