TT600R 2001r.

[Tygrys]

Tracker to niby następca AC10 jeśli będzie tak trwały i uniwersalny w terenie to Się nacieszysz zwłaszcza po lysej tylnej. Hej

[glina]

Chcę wrzucić na przód u siebie, bo mam Motoza Desert HT z 2013, który w ogóle mi nie schodzi

[Tygrys]

13 rok i jeszcze jest? Zresztą nazwa Desert zobowiązuje! Ale już nie trzyma? Kol ma mefo też podobna wiekiem na tyle w wr 450 i przez rok niewiele ubyło też ja rozwazalem na tył ale drogo prawie 4 stowy i wziąłem mitasa 754 -wole zużyć dwie w tej cenie został mi jeszcze przód ac 10 już ledwo 1 cm albo pójdzień scorpion (najtaniej )lub geomax. Opon enduro już nie założę -tylko off.

[stożunio]

Obniżam podnóżki. Lewy:

[stożunio]

Prawy:



Dźwignia hamulca:



Podnóżki są teraz na wysokości ok 38cm od podłoża, nawet nie sprawdziłem jaka to różnica w stosunku do fabryki. Nie wyszło idealnie symetrycznie, lewy jest trochę za bardzo w przód a prawy około 3-4mm wyżej. Nie przejmuję się tym, bo pewnie i tak nie będzie to odczuwalne.

Wykorzystałem projekt lewego podnóżka ze strony http://www.tt600r.eu/, wycinałem ręcznie kątówką z płaskownika 10mm - nie było lekko.

Pomysł na prawy podnóżek zerżnąłem od Daltiego:
viewtopic.php?f=44&t=6328&start=10

Przy demontażu dźwigni hamulca trzeba ją wepchnąć do środka w stronę kiwaczki, wtedy można ją bez problemu wyjąć.

[rademenez]

A kolega chyba na kwarantannie bo czasu ma dużo ? Tez myślałem nad obniżeniem u siebie ale jakoś chęci mało.

[stożunio]

Żadna kwarantanna, po prostu weekend

Oryginalne podnóżki były na wysokości 42cm, nowe 38,5cm czyli 3,5cm niżej. Dziś odbyłem jazdę testową. Jest znacząca poprawa jeśli chodzi o postawę. Jeszcze parę zdjęć:

[stożunio]

Regeneracja zadupka. Pospawałem wszystko do kupy lutownicą, podkleiłem od spodu żywicą i włóknem szklanym, dodałem matę termo od strony wydechu i pomalowałem z wierzchu Raptorem. Nie przykładałem się jakoś znacznie do roboty co widać Jest mniej elastyczne, ale póki co przynajmniej w jednym kawałku.

[stożunio]

Zabrałem się za bagażnik. Postanowiłem przerobić stary zdekompletowany bagażnik z Vespy. Stwierdziłem też, że zgapię pomysł Daltiego na uszy osłaniające boczki. Jak zwykle nie spuszczałem się zbytnio nad wyglądem, najważniejsza jest dla mnie funkcja po pierwszej glebie bagażnik i tak zacznie żyć własnym życiem

Pierwsze przymiarki:


Mocowane w 4 punktach, z tyłu i w okolicy siedzenia. Użyłem obejm do rur 3/8" z gwintem M8.


Można używać razem z orginalnymi uchwytami. Nie chciałem ich demontować bo przydają się do podnoszenia motocykla i wytargiwania go z błota




Rogal prawie nie dotyka plastików:

[stożunio]

Pierwsza poważniejsza awaria - pęknięte mocowanie kopniaka. Moja wina, bo za mocno dociągnąłem śrubę. Na szczęście udało się to pospawać i kopka działa jak należy.



A tutaj efekt jazdy na skróty przez hołdy. Dętka UHC Kabat nie dała rady, podziurawiona jak szwajcarski ser. Opona przeżyła 5km jazdy powrotnej bez powietrza