Cieżkie palenie TTR600R

[kurol]

Co radzisz targac gaznik na zewnatrz?
Czy odkrecic tylko pokrywe membrany celem jej sprawdzenia i kombinowac potem np z ustawianiem wysokosci iglicy na mechanicznym.

[Gacek]

kurol - ja nigdy nie miałem problemów z gaxnikiem (jedynie co mi się zdarzyło to przypchane sitko do komory pływakowej ) .
Moim zdaniem jak nie masz nakopane z silnikiem typu jakiś tiuning odpusc zmianę ustawień iglicy oraz jakies nadwymiarowe wstawki w postaci dysz bo aby to ogarnąc trzeba miec czas na dłubanie , konsekwentne podejscie i cierpliwosc .
Podałem ci tylko tzw "trop" abyś nie kopal nadmiernie tam gdzie nie potrzeba .
Nie chce nikomu mieszac w głowie i głosić jakichś herezji - na ile pamietam działa to tak jak na dolocie do gaxnika panuje podcisnienie przepustnica jest uchylona wymusza to na membrance zamkniecie dolotu powietrza do kanałow napowietrzajacych dysze odpowiedzialne za wolne obroty i dalsze .Jak ci się nie cofa to logiczne dla mnie jest ze bedą problemy z odpaleniem bo podcisnienie panujace nie zaciagnie po prostu paliwa albo zaciagnie go zbyt mało .

[kurol]

Zadnych tuningow nie uprawialem,poprzednicy wyglada na to ze rowniez.
Bede szukal w membranie i jej okolicach jak z roboty wroce.
Dziwi mnie troche ze sytuacja pogorszyla sie po prawidlowym ustawieniu poziomu paliwa.
Problemy mialem niby juz wczesniej ale do 5 min zawsze ja odpalilem a wczoraj ukopalem sie prawie 40 min.

[kurol]

Wrocilem z roboty,kopnalem dziada i oczywiscie odpalil od kopa.
Szybko zgasilem i wystawilem do sloneczka.
Po 2.5 godz juz nie odpali.
Sciagnalem dekiel filtra powietrza i pali bez problemu na pol ssania.
Juz nic nie rozumiem,ma za bogato zeby odpalic czy za ubogo?
Membrana od zaworka o ktorym wspominales Gacek cala bez uszkodzen, ten cyngwajs ktory porusza membrana porusza sie gladko,glebiej w gaznik nie zagladalem.
Nr dysz sprawdzalem w zimie i niby zgadzaja sie z serwisowka ale czy ich ktos wczesniej nie porzezbil w szukaniu mocy niestety nie wiem.

[kurol]

Opuscilem iglice w mechanicznym o jeden zabek z polozenia srodkowego,nizej sie nie da bo strasznie strzela w wydech.
Myslalem ze pomoglo ale jednak nie.
W robocie znowu problem z odpaleniem chodz rano odpalil od kopa.
Wiec juz sie nie mordowalem z kopaniem tylko sciagnalem dekiel filtra.
Odpalil od strzala.
Gdzie dalej szukac ?
Wyciagac gaznik i szukac przyczyn w mechanizmie z zaworkiem o ktorym wspominal Gacek?
A moze filtr wymyc poprostu i nasaczyc go 20w50 jak serwisowka nakazuje a nie lepkim olejem w spraju?

[Gacek]

Kurol - z opisu jaki zamiesciłes i twoich obserwacji - nie kopal bym w gazniku popracował bym nad filtrm powietrza .
Spojrzał bym pod katem czy gesta oliwa jaką jest nasaczony filtr nie powoduje w chwili rozruchu podcisnienia w dolocie i przełacza ci napowietrzania na dysze głowne .

[kurol]

Wroce z roboty to wymyje filtr i nasacze 20w50 zmieszanym z paliwem
Ten ktory mam w spraju strasznie lepki jest, rece ciezko po nim domyc.
Poprzednik nasaczal napewno czyms innym bo filtr byl tlusty ale reke obtarlem w gacie i starczylo.
Spokoju mi jeszcze nie daje jedno chodz sie na tym specjalnie nie znam i bazuje na googlach badz tym co zaslyszalem.
W momencie gdy nie chce odpalic to fuka w dolot.
Wskazuje to niby na zbyt uboga mieszanke .
Ale sciagniecie pokrywy filtra powoduje ze motocykl odpala co chyba wskazuje ze mial za bogato.

[Gacek]

Jestem ciekawy ogarnołeś temat ?

[kurol]

Jeszcze nie.
Filtr wymyty ale zamiast nasaczac jego to sam sie nasaczylem no i dzisiaj mam zaspol dnia drugiego

[kurol]

Niby odpala teraz bez problemu.
Znaczy sie odpalil wczoraj i dzisiaj,nie wiem jak bedzie dalej
Filtr nasaczylem olejem silnikowym z benzyna.
Ale teraz z kolei gaznik calkowicie mi zwariowal,wolno schodzi z obrotow i lubi sobie popierdywac w tlumik,podczas wysprzeglania przy zmianie biegow.
Najgorzej bylo dzisiaj rano jak zimno bylo na zewnatrz.
Pewnie teraz ma znowu za ubogo.