Strona 4 z 5

Re: XT 600 vs Dr 650

: 27 sty 2010, 18:11
autor: Kula
no właśnie, części jest w ciul. no to mnie pocieszyłeś ;)

dzięki bardzo za informacje ;)

Re: XT 600 vs Dr 650

: 09 lut 2010, 10:06
autor: dzekson
miałem ten sam dylemat kilka lat temu, zastanawiałem sie mocno miedzy Suzuki DR650, Yamaha XT600 a Kawasaki KLR650
Robiłem tak, że oprócz tego iz duzo czytałem to umawiałem sie w okolicy ze sprzedającymi i oglądałem na zywo, słuchałem silników, czasem dosiadałem. Trwało to pól roku,,, miałem mętlik w głowie na początku, wiedziałem jedynie, że chcę enduro bo to i po asfalcie pośmiga i czasem w lekki teren sie nada, a wiadomo, nasze drogi jakie są. Widzę lesny dukt, przecinkę przez pola, przed mną korek aut a do celu 50 km. Wiec wybieram skróty przez pola i lasy. Wychodzi i blizej i szybciej! Nigdy nie byłem nastwiony na ścigacza, co to tylko czarne widzisz i sznury aut przed soba wpozycji embrionalnej :)

Kupiłem XT600E i tego nie załowałem ani przez minutę. Silnik pełna kultura pracy, elastyczność wzorowa. Do tego dośc ekonomiczny i,,, cichy jak na 600tke. DR i KLE więcej trzesły na kierownicy, to wynikało z tego co wiem z słabego zbalansowania wałka w głowicy. Poza tym XTka produkowano cos około 30 lat !!! Gdzieś wyczytałem, ze dzieki temu był czas na wyeliminowanie błedów i niedociągnięć "wieku dzięcięcego". I to czuć. Mało się po prostu psuje.

W moim egzemplarzu tylko z gaźnikiem miałem problemy, czyszczenie i regulacja wyleczyły to.
Jedynie co mnie wnerwia to słabe plastiki na bokach baku (w wersji od roku 1996 chyba. Są one dośc cienkie i kruche>
U mnie się prawy odłamał kawałek i juz rok szukam uzywanego po internecie i,,, susza. A jak juz ktos ma do odsprzedarzy to za bajońskie pieniądze,,, 300 do 400 zeta !!! Zamienników nie ma.
Inne częsci eksploatacyjne jak klocki, filtry, oleje są dośc tanie i dostepne w dużej ofercie wariantów.

Kupuj tylko XT600E (z rozrusznikiem) a bedziesz zadowolony naprawdę. Do Twoich potrzeb jest to w sam raz moto.
I nie słuchaj porad o XL600 czy XR bo to klekoty przeważnie,a Tobie skoki na 5 metrów górę niepotrzebne (od tego są crossowe motorki 2-suwy dużo lżejsze).
Jednak decyzja należy do Ciebie,,,
Pozdrawiam,
Dzekson


Kula pisze:no właśnie, części jest w ciul. no to mnie pocieszyłeś ;)

dzięki bardzo za informacje ;)

Re: XT 600 vs Dr 650

: 09 lut 2010, 13:41
autor: Kula
dzięki bardzo za informacje ;) już właśnie dokonałem wyboru i raczej na pewno kupię Xt'ka, teraz tylko muszę sprzedać swego rumaka i już w sumie mam na oku fajnego i sprawdzonego Xt

Re: XT 600 vs Dr 650

: 10 lut 2010, 20:48
autor: onlinemaster
Nigdy nie jeździłem XTekiem ale jeździłem DRką i w moim przypadku pomimo nie najlepszej kondycji mojej szkapy mam o niej jak najlepszą opinię, silnik miał typową dolegliwość DRki mianowicie popychacze zaworów, po wymianie (niewielki koszt wbrew opiniom) szkapa śmigała że hej. Najbardziej w DRce cenię elastyczny silnik, zawieszenie tylnego koła, klank silnika, nie za duże zużycie paliwa i totalną bezawaryjność ! Moto chodzi jak przysłowiowy "Szwajcarski zegarek" w przeciwieństwie do yamahy mojego kuzyna, która ma wieczne problemy z elektroniką (moduł, nowy jedyne 1500 złotasów). Oczywiście nie mam nic przeciw XTekowi, z tego co czytam to opinie ma lepsze niż DRka, ale ja na swoją nie mogę powiedzieć złego słowa.

Re: XT 600 vs Dr 650

: 11 lut 2010, 07:46
autor: dzekson
Skoro nie jezdzłes XT to nie masz żadnego porównania, przepraszam ale Twój głos w tej dyskusji jest niemiarodajny,,,
Wiem, że każdy bedzie chwalił swoje :)
Jakoś nie wierzę w ta "totalną" bezawaryjność Twojej DRki,,, czy te popychacze wymieniłeś na oryginalne, jaki był ich koszt?
Piszesz, że moduł do XT kosztuje 1500 zeta (nowy), ale nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje w salonie Yamahy nowego, są dostepne uzywane za 200...300 zł, podobnie z innymi częsciami,,, Pytanie teraz ile kosztuje NOWY moduł do DRki?
"Wieczne" problemy to taki slogan, zawsze sie trafi jakis egzemplarz moto i jego użytkownika co to do siebie nie pasują i pojawiaja sie problemy.
Siądz kiedys na chwile na XT a poczujesz co to elestyczny silnik. Drze od niskich obrotów, a gdy nagle trzeba dodac mocy zadba o to podwójny gaźnik systemu YDIS, czuć doskonale raptowny skok mocy przy odkręceniu manetki gazu.
Wiesz, ja wierze w tradycje,,, jesli coś było dobre i produkowano to przez ponad 30 lat to cos w tym jest.
A ile lat była DRka w sprzedaży?

onlinemaster pisze:Nigdy nie jeździłem XTekiem ale jeździłem DRką i w moim przypadku pomimo nie najlepszej kondycji mojej szkapy mam o niej jak najlepszą opinię, silnik miał typową dolegliwość DRki mianowicie popychacze zaworów, po wymianie (niewielki koszt wbrew opiniom) szkapa śmigała że hej. Najbardziej w DRce cenię elastyczny silnik, zawieszenie tylnego koła, klank silnika, nie za duże zużycie paliwa i totalną bezawaryjność ! Moto chodzi jak przysłowiowy "Szwajcarski zegarek" w przeciwieństwie do yamahy mojego kuzyna, która ma wieczne problemy z elektroniką (moduł, nowy jedyne 1500 złotasów). Oczywiście nie mam nic przeciw XTekowi, z tego co czytam to opinie ma lepsze niż DRka, ale ja na swoją nie mogę powiedzieć złego słowa.

Re: XT 600 vs Dr 650

: 11 lut 2010, 13:33
autor: Tatsu
onlinemaster pisze:Nigdy nie jeździłem XTekiem ale jeździłem DRką.
onlinemaster - napisz cos o sobie w powitalni, bo wszedłes na forum XT i TT.
Pytanie co jest lepsze jest praktycznie bez odpowiedzi. Zgadzam się dzeksonem że jak coś jest robione 30 lat to coś w tym musi być. Jak cenię w swojej TT (troche sie rózni od XT) wyrafinowaną prostotę a zarazem niezawodność. Nie znam innego enduro z poprzedniego wieku z fabrycznym Ohlinsem i Brembo. Bawi mnie to że nie ma rozrusznika elektrycznego bo pali w zimie od trzeciego kopa. Kupiłem TT-kę by poznać uroki latania po błocie, i chyba zostanie w mojej stajni obok Wild Stara bo szkoda rozstawać się z dobrymi rzeczami.

A tak żeby namieszać w wyborze Kuli, to jak będziesz szukał XT to zobacz czy nie trafi sie dobra TT-ka.

Re: XT 600 vs Dr 650

: 11 lut 2010, 22:07
autor: onlinemaster
Chwalę DRkę bo latałem na niej przez 2 sezony dosyć sporo i chodziła idealnie tak jak pisałem, nie mam nic przeciw XT, powiem więcej, sprzedałem moją szkapę DRkę i rozglądam się na XTekiem 600tką ;-), dla tego jestem na tym forum. Pytaliście o popychacze które wymieniałem, kupiłem regenerowane na aukcji zaraz po zakupie moto w celu przygotowania do sezonu, kosztu nie pamiętam, gdzieś pomiędzy 100 a 150 zł chyba razem z wysyłką, robocizna - naprawę wykonałem samodzielnie, wałek odziwo był nienaruszony, głowica też w porządku. Kuzyn owszem, pytał o moduł w serwisie yamahy ponieważ używanego nigdzie nie mógł kupić, w końcu oddał do naprawy jakiemuś elektronikowi, zobaczymy co owy elektronik zdjeła.

Re: XT 600 vs Dr 650

: 12 lut 2010, 09:16
autor: Kula
Tatsu pisze: A tak żeby namieszać w wyborze Kuli, to jak będziesz szukał XT to zobacz czy nie trafi sie dobra TT-ka.
Myślałem o TT'ce i jeżeli trafi się fajna w i zmieści się w moim budżecie to na pewno nie będę się wahał :D

Re: XT 600 vs Dr 650

: 13 lut 2010, 09:55
autor: onlinemaster
Tatsu pisze:to jak będziesz szukał XT to zobacz czy nie trafi sie dobra TT-ka.
Co ma takiego TTka, czego nie ma XT ?

Re: XT 600 vs Dr 650

: 13 lut 2010, 12:00
autor: Kula
jest przede wszystkim lżejsza, ma lepsze zawieszenie i hamulce, lepiej idzie w terenie ;)