Strona 3 z 5

Re: Remont silnika.

: 21 lis 2014, 10:15
autor: qpa
Ericco pisze:Biorąc pod uwagę, że sporo jeżdżę w terenie, zastanawia mnie tez kwestia tego poniżej jakich obrotów praca silnika może być dla niego szkodliwa i go zamęczyć?
Pytanie to rodzi się ponieważ w terenie, pierwszy bieg chwilami jest za krótki a znowu dwójka tak jak by była za wysoka.
Czy w takiej sytuacji w terenie lepiej trzymać wysokie obroty czyli powiedzmy 4 lub ponad 4tyś obrotów na jedynce (chociaż zawsze wtedy odnoszę wrażenie jak by silnik miał zacząć płakać z bólu) :mrgreen: czy lepiej zarzucić dwójkę pomimo iż obroty są poniżej 2 tysięcy ????
Od razu uprzedzam żeby nikt nie pisał o zmianie zębatek :P

a jakie masz zębatki?

Re: Remont silnika.

: 21 lis 2014, 15:17
autor: Ericco
Seria 15/45

Re: Remont silnika.

: 26 lis 2014, 20:36
autor: Ericco
Odebrana. Silniczek pracuje zupełnie inaczej :D Ciszej z wydechu, delikatniejsza praca, nie słychać żadnego rzężenia z silnika. Jak inny motocykl :D
W drodze powrotnej od mechaniora pojechałem do domu trochę na około ;) na dłuższej prostej pozwoliłem sobie na odkręcenie i chwilkę przejechałem na obrotach około 4tyś.
Czy w późniejszych etapach jeszcze bardziej odkręcać? Do jakich obrotów przytrzymywać?

Re: Remont silnika.

: 27 lis 2014, 10:53
autor: mnich_88
ja sam zrobiłem remont (prócz szlifa 0,25mm) tłok kupiłem na riderparts.pl i ten sklep polecam, gość ma pojęcie i doradzi Ci, kupiłem TKRJ za 260 zł, komplet uszczelek za 150 zł, 100 zł za szlif, a że łańcuch rozrządu był na 5-tym ząbku (wymieniany napewno) to tyle z kosztów, pierwszy raz zrobiłem taki remont, moto nawet dymka nie puści i chodzi pięknie

Re: Remont silnika.

: 27 lis 2014, 10:57
autor: mnich_88
co do docierania to kupiłem najtańszy olej mineralny, zrobiłem ze 150 km, zlałem go i miał pełno mikro opiłków, teraz leje półsyntetyk motula i po kolejnej wymianie na 1000 km opiłków już za praktycznie nie było

Re: Remont silnika.

: 27 lis 2014, 15:59
autor: Zmyler
Eryk -odebrałeś motunga ! -to w weekend latamy !!!! Akurat zimno jest to dotrzesz -a i zainwestuj we wskaźnik temp oleju . :biker: :biker: :gleba: :biker:

Re: Remont silnika.

: 27 lis 2014, 16:52
autor: Gacek
Zmyler pisze:Eryk -odebrałeś motunga ! -to w weekend latamy !!!! Akurat zimno jest to dotrzesz -a i zainwestuj we wskaźnik temp oleju . :biker: :biker: :gleba: :biker:
lepiej zainwestować w zdrową niepodrobiona oliwę która spełnia wymogi "konkretnej" homologacji posida kartę specyfikacji , co ci pomoże termometr ? jak oliwa straci filtr olejowy "zesmaży "się przy 120 stopniach :P .

Re: Remont silnika.

: 28 lis 2014, 08:06
autor: Zmyler
Bardziej miałem na myśli świadomość długiego rozgrzewania oleju.Jak założyłem wskaźnik byłem w szoku jak długo trzeba jechać zanim olej złapie 70 -80"C -(ok 10-12 km w temp powietrza ok 20"C) a poniżej tej temp oleju nie powinno się pałować.

Re: Remont silnika.

: 28 lis 2014, 21:34
autor: Gacek
Zmyler pisze:Bardziej miałem na myśli świadomość długiego rozgrzewania oleju.Jak założyłem wskaźnik byłem w szoku jak długo trzeba jechać zanim olej złapie 70 -80"C -(ok 10-12 km w temp powietrza ok 20"C) a poniżej tej temp oleju nie powinno się pałować.
rozumiem z twojej wypowiedzi ze jesteś wyznawca teorii ze tylko olej rozgrzany do temp 60 70 . C zapewnia właściwe smarowanie i optymalna pracę :roll: .to moze lepszym wyjsciem było by zainstalowanie grzałki w zbirniku oliwy ;) i będzie można od startu pałować piec :lol:

Re: Remont silnika.

: 29 lis 2014, 01:10
autor: Kosmal
Gacek pisze:
Zmyler pisze:Bardziej miałem na myśli świadomość długiego rozgrzewania oleju.Jak założyłem wskaźnik byłem w szoku jak długo trzeba jechać zanim olej złapie 70 -80"C -(ok 10-12 km w temp powietrza ok 20"C) a poniżej tej temp oleju nie powinno się pałować.
rozumiem z twojej wypowiedzi ze jesteś wyznawca teorii ze tylko olej rozgrzany do temp 60 70 . C zapewnia właściwe smarowanie i optymalna pracę :roll: .to moze lepszym wyjsciem było by zainstalowanie grzałki w zbirniku oliwy ;) i będzie można od startu pałować piec :lol:
:facepalm:
W niektórych osobówkach i wielu ciężarówkach istnieje coś takiego jak dewasto z funkcją dogrzewania silnika
Ciekawe po co? :niewiem: