Re: remont, olej i wybuch
: 06 lip 2014, 20:53
Jak już o wybuchach, to może ktoś ma pomysł. Moto po remoncie odpaliło, przejeździło "na raty" jakieś 30-40km, ale cały czas coś niby się działo na wyższych obrotach, tj jakby brakowało paliwa, przynajmniej na objawy jakie mi opisywał znajomy i to się później potwierdziło po wyjęciu świecy (biała). Kumpel grzebał grzebał i... jebut, poszło w gaźniki i wydmuchało uszczelkę pod głowicą - przynajmniej tak twierdzi, bo nie widziałem motka. Wszystko składał jakiś mechanik, niby znający się na rzeczy. W gaźniku ponoć ustawiony poziom paliwa wyższy niż potrzebny, przed wydmuchem dodatkowo podniesiona iglica w gaźniku podciśnieniowym. Pomysły?
Co mógł przeoczyć mechanik? Tłuste łapy przy zakładaniu UPG? Przestawiony rozrząd? Nie ustawione zawory? 

