Strona 3 z 3

Re: Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012

: 02 lut 2013, 21:45
autor: ArturS
Przy 15l trzeba wozić kanister, przynajmniej jeśli planuje się omijać miasta. Jak dla mnie, nawet w Rumunii taki baniak to za mało - dwa razy musiałem tam zjeżdżać z fajnego szlaku, bo brakło by mi wachy na dobre 80-100km (byłem jeszcze na KLE 500). U mnie na Szarpaninie najmniejszy baniak był w 690-tce, zdaje się 17l, do tego Oskar targał 5l zapasu, co ratowało kilka razy zarówno pomarańczę jak i transalpa z nie do końca sprawnym kranikiem (po ok 250km nie chciał jechać dalej), a raz spuszczaliśmy z mojego XTka, bo skończył się rozdzielony wcześniej zapas z KTMa. Wg mnie, 400km zasięgu być musi, wtedy tankuje się przy okazji, bez nerwów i jeżdżenia palcem po mapie. Dlatego tak lubię 3AJ - 500km bez najmniejszego stresu :D
hans pisze:za miłe słowa - dziekuje.

uzupelnienie:
13 dni
3000km
4000pln z czego ok. polowa na paliwo
4kPLN na dwie, czy jedną osobę? Stawiam, że na dwie :niewiem:
Jakie były temperatury nocą? Ja się nie mało wybrałem bez polara (żona wcisnęła w ostatniej chwili), bo stwierdziłem, że w drugiej połowie lipca będą upały 24h, a tu zonk - nad ranem pizgało, że wrzucaliśmy na siebie wszystkie ciuchy :?

Re: Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012

: 03 lut 2013, 09:31
autor: hans
4000 to na 2 osoby. Pewnie mozna by z tego obciać jeszcze pare stówek. A paliwo na Bałkanach chlernie drogie....
Lecielismy oboje na zestawie TKC80 przód i Mitas E09 z tyłu.


Co do DR350 - zawieszenie upside down, 17litrowy bak,
Co do XT600 - bak cos 23 litry juz jest, a dostanie jeszcze komplet nowych zawieszen (przod i tyl)

Re: Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012

: 03 lut 2013, 10:36
autor: ArturS
U mnie, po przeliczeniu na złocisze, paliwo wychodziło, że taniej niż w PL :niewiem:

Re: Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012

: 03 lut 2013, 10:46
autor: hans
Najdroższe tankowanie to bylo cos ok 7pln/litr w przeliczeniu...

Re: Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012

: 03 lut 2013, 11:27
autor: Jac
Cześć Hans,
Jeszcze jedno pytanie, a w zasadzie dwa dot. xt:
- bagażniki dorabialiście, czy kupiliście gotowca? Gdzie dorabialiście ew.?
- widzę że xt dostał gmole. Na oko wyglądają jak sw-motech, ale może się mylę. Jak się sprawdzily i czy przy takiej dużej bańce plastikowej są w sumie potrzebne?
pozdrawiam
Jac

Re: Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012

: 04 lut 2013, 19:48
autor: hans
- bagaznik centralny kupilem razem z motocyklem
- stelaze boczne byłu dorabiane przez firme Pancernik - ale jako jednostkowy wyjatek "po znajomosci" i jak wiem w ofercie ich nie ma i nie bedzie. Kompatybilne z systemem Pancernika
- gmole - swmotech, cóz - sa. Są też poszeżenia łyżwy podlilnikowej chroniace dzwignie buegów i hamulca

Jacek