Forum Użytkowników Yamahy XT

mateusz50007 pisze:Yadam a powiedz mi jak tam z dr-ką jest jeśli chodzi o oddawanie mocy, prowadzenie i wagę bo siostrzyczka chciała by właśnie sobie taką dr-kę kupić tylko boi się czy ją ogarnie

mnie sie wydaje ze moze to byc bardzo fajny motor dla poczatkujacych,smialo mozesz siostrze polecic
oddaje moc bardzo fajnie mam gaznik z DRZ i fajne zebatki a mimo tego przy szescio biegowej skrzyni stowka na ulicy a silnik nie wyje.
na kolo chetniej mi wchodzi niz XTek
(ale moj XTek byl z roku 2000 a to znaczy ze byl spokojniejszy i ciezszy niz wczesniejsze modele no i do tego moje przerobki
typu duzy bak i owiewka- CO NIE ZNACZY ZE BYL MULISTY szedl jak burza)
poza tym DR350 jest lekki i ma maly gabaryt co sprawia ze to bardzo poreczne moto.

jesli sie wie jak go zapalac to nie trzeba bac sie kick startera,pali od strzala a opor na nodze jest tak jakby sie palilo DT80,czyli zaden.

qpa pisze:Szkoda ze masz w dr to zawieszenie, bo nie za ciekawe on jest. Ogónie co do dr 350 to lakki motorek, fajnie oddaje moc i bardzo mało pali, 3 znajomych upala dr.

to nie jest te zawieszenie o ktorym myslisz (DR SHC)

ja mam zawieszenie razem z polkami z suzuki RM250
i bardzo jestem z niego zadowolony.

Dzięki yadam siostrzyczka napewno się ucieszy jak usłyszy tą opinię

robcio1187 pisze:Fajny sprzecik kula powiedz jak ma sie te moto do XT powiedzmy latajac w lekkim terenie ? wiem ze teraz to troche slisko itd ale jestem ciekaw

szczerze mówiąc po szutrach nie latałem jeszcze (drogi śliskie jak diabli, może teraz w weekend polatam, bo śnieg już znika) ale jak polatam to zweryfikuje wszystko

wiem jedno, na pewno XT'kiem nie polatałbym tak po śniegu jak Ikzerą

yadam pisze: to nie jest te zawieszenie o ktorym myslisz (DR SHC)
ja mam zawieszenie razem z polkami z suzuki RM250
i bardzo jestem z niego zadowolony.

a to przepraszam ;] w takim układzie masz bardzo fajny motocykl.

Kula pisze:
robcio1187 pisze:Fajny sprzecik kula powiedz jak ma sie te moto do XT powiedzmy latajac w lekkim terenie ? wiem ze teraz to troche slisko itd ale jestem ciekaw

szczerze mówiąc po szutrach nie latałem jeszcze (drogi śliskie jak diabli, może teraz w weekend polatam, bo śnieg już znika) ale jak polatam to zweryfikuje wszystko

wiem jedno, na pewno XT'kiem nie polatałbym tak po śniegu jak Ikzerą

Ok kula

to czekam na wrazenia z jazdy

robcio1187 w końcu jestem w stanie odpowiedzieć Ci na pytanie

co do jazdy na szutrach o w miarę równej nawierzchni jakiejś kolosalnej różnicy nie ma miedzy XT a XR, aczkolwiek różnica jest

XR się dużo "lżej" jeździ, dużo szybciej reaguje na polecenia kierowcy, lepiej hamuje i skręca

a teraz uwago co do jazdy w koleinach...

jazda XT w porównaniu do XR to walka... teoretycznie XT'k powinien lepiej sobie radzić w koleinach, ze względu na swoją masę, po prostu powinien być stabilniejszy, niestety to tylko teoria

W praktyce XR lata się dużo lepiej w koleinach. każda zmiana kierunku, przeskoczenie z koleiny w koleinę jest dużo łatwiejsze, gdzie w XT taka jazda sprawiała średnią przyjemność

i tu znowu do głosu dochodzi masa XR'ry... teoretycznie (co wyżej napisałem) powinna gorzej jeździć w koleinach a w praktyce lata dużo lepiej, a to dlatego, że właśnie dzięki niskiej masie Hondziula łatwiej "skacze" przez koleiny, wystarczy odpowiednia prędkość i nie zwraca się uwagi na to co jest przed przednim kołem