Forum Użytkowników Yamahy XT

wyglada bombowo! załuje,ze sprzedalem WR a nie zrobilem super moto koles zbudowal SM z xr 650r i tez mowi,ze to inny motocykl. hm.. moze TTR zrobic ... ale wtedy przydalo by sie pare konikow

Jeszcze polatałaby, ale wypadało wymienić


Tutaj chyba mała przygoda była, bo karter jakiś styrany


No i standard, czyli przyszło mi wyrzeźbić podkładkę pod nakrętkę

Pawlo pisze:Jeszcze polatałaby, ale wypadało wymienić

Z pewnością

Karter dostał łańcuchem pewnie, u mnie tak samo jest załatwiony. Mam zamiar zrobić jakieś wypełnienie tam, już nawet pewien pomysł mam.
Podkładka profi ja zrobiłem ze starej podkładki do WSK, również pięknie wyszło

No właśnie, wydaje mi się, że łańcuch się zawinął, bo teraz wyszło po wymianie zębatek przód i tył, że mam nowy łańcuch - naciąg 2,5 na zębatkach 16/45 Albo ktoś wymienił sam łańcuch, albo go skracał

Ile zębów na tył dałeś?
Przód 16 to sporo Ile nawinąłeś km od zakupu? Może ktoś skracał łańcuch ale to by było widać po rolkach, że ma milion km najechane.
Szkoda zębatek na zużyty łańcuch.

6kkm prawie będzie. Właśnie łańcuch wygląda całkiem rześko. Teraz mam przód 16 i tył 45. Wcześniej na 15 i 45 przy 17calowej feldze max. było 110 km/h.

Pawlo pisze:6kkm prawie będzie. Właśnie łańcuch wygląda całkiem rześko. Teraz mam przód 16 i tył 45. Wcześniej na 15 i 45 przy 17calowej feldze max. było 110 km/h.

Chyba sobie zapodam 15/45 przy zmianie napędu właśnie. Tylko nie wiem czy nie będzie za krótko, muszę to przemyśleć.
Miałem 14/39 i było nie najgorzej. Na 15/39 za długa jedynka i kręcić trzeba było mocno żeby na wyższych biegach odpychał się jakoś.
Na 14/39 znowu na piątce przy 90kmph miał za mało obrotów trochę i myślę, że 15/45 byłoby ok.
Do tych małych kółek trzeba było zapodać 15/39, szybciej by się kręciły

Pawlo pisze:Jeszcze polatałaby, ale wypadało wymienić

Przecież jeszcze jest pełnowartościowa zębatka. Sprzedaj ją albo zachowaj na czarną godzinę

Problem jest następujący, słyszę gdzieś luz w tylnej zawieszce, stuka nawet jak się naciska na tył moto w miejscu. Wstępnie udało się ustalić, że to chyba dolne mocowanie amora. Ogólnie ciężko stwierdzić gdzie to stuka. Zapewne po odkręceniu amora wyszło by dokładnie, a przy tym jeszcze kilka innych luzów Tylko pytanie, co tam siedzi, jakieś łożyska czy zwykłe tuleje gumowo-metalowe? Jak ktoś przerabiał temat, niech podpowie.
Schematy zawiechy:
http://img.partscat.ru/new/power/L/ee/e ... eb9b00.png
http://img.partscat.ru/new/power/L/e7/e ... d04123.png

Pawlo zrzuć wahacz i wtedy zobaczysz na której tulejce jest luz. W inny sposób tego nie wyczujesz bo tam jest kilka miejsc gdzie tulejka mogła się wytrzeć, zrobiło się troszkę luzu i stuka.
Dolne mocowanie wahacza moim zdaniem mało prawdopodobne żeby się wytarło co oczywiście nie oznacza, że jest to niemożliwe. najprędzej to któraś z 2 (jeżeli dobrze widzę na schemacie to są dwie) dolnych tulejek - tam najprędzej jest luz, w XT najbardziej wyciera się tulejka na łączeniu kiwaczki z takimi małymi widełkami mocującymi tą kiwaczkę do dołu ramy.
Inżynierowie trochę nie dopracowali tego elementu w starych XT stosując tulejki.
W 3TB były już łożyska igiełkowe ale niestety kiwaczka jest niesymetryczna i nie pasuje do starszych modeli przez co trzeba się bawić z tulejkami. Jeżeli są regularnie smarowane to nie ma większych problemów ale chwila niedbałości, trochę piasku i jest problem
Nie wiem jak w TT, patrząc po schemacie to łożysk raczej tam nie ma choć z drugiej strony trochę mi nie pasuje żeby to na tulejkach zrobili w tym motocyklu