Forum Użytkowników Yamahy XT

Dziś padł kolejny trip, Dom -> Żłobnica -> Bełchatów -> Pustynia Błędowska -> Częstochowa -> Dom, reasumując ~400km, 8h jazdy, jestem padnięty, ale szczęśliwy
kilka zdjęć:

I to jest przygoda. Ekstra !

Wreszcie na tym twoim cacku widać krztynę brudu .Wiecznie sprawiał na mnie ten twój sprzęt wrażenie odpicowanego do fot a tu proszę taka niespodzianka .

Gacek pisze:Wreszcie na tym twoim cacku widać krztynę brudu .Wiecznie sprawiał na mnie ten twój sprzęt wrażenie odpicowanego do fot a tu proszę taka niespodzianka .

On cały czas taki sam, kwestia może perspektywy, odległości, no nie wiem a wodę to widział podczas deszczu z tym, że teraz ciągle prawie jeździmy po asfalcie bo wygodniej, dlatego też zmieniłem opony bo kostki zeszłyby mi w mgnieniu oka

glina pisze:I to jest przygoda. Ekstra !

dopiero się rozkręcamy żałuję tylko że wyjechaliśmy po 14 bo czas nas gonił, a takto padło by pewnie coś jeszcze

A więc była chwila wolnego czasu, więc trzeba było się czymś zająć by się nie zanudzić, padło na narzędziówkę, która nie jest jeszcze skończona bo myślę jak rozwiązać problem zamykania koszt całe 15 zł

Mnóstwo czasu, więc z nudów postanowiłem się czymś zająć, padło na kratkę na lampę i wziąłem się w końcu za te prostokątne kierunkowskazy Przód w końcu jakoś przyzwoicie wygląda

Tak kratka to zajebisty dodatek.Ja zrobiłem z kawałka siatki tuningowej od grilla samochodowego.Ale nie bawiłem się w mocowanie jej do czaszy.Tylko pozaginałem pod kątem prostym krawędzie i wepchnąłem między reflektor a czaszę.Jak kilka lat temu motocykl zaliczył porządną ,to bardzo dużo elementów ucierpiało,włącznie z przednią czaszą.A ta siateczka,pogięła się ale ochroniła reflektor przed zbiciem.
Zresztą,jest to jedyna ochrona przed potencjalnymi kamieniami z pod kół samochodów

Ładnie wyszła Ci ta kratka .Robiłeś ją od podstaw,czy raczej zaadoptowałeś od czegoś już istniejącego.

fryzjer pisze: Ładnie wyszła Ci ta kratka .Robiłeś ją od podstaw,czy raczej zaadoptowałeś od czegoś już istniejącego.

Robiłem od podstaw. Siatkę miałem od brata bo mu została jak robił taką samą do swojego biga, a kupił ją w jakimś sklepie, normalna siatka jak do ogrodzenia, a znowu za drobna nie może być by przepuszczała światło, a jednocześnie zatrzymywała kamienie, więc ta myślę, że spisze się idealnie, czas zweryfikuje , dookoła leci drut 6 (najlepiej jakby był 5, ale nie ma ) i mocowanie mam z blachy aluminiowej 2mm pozaginane i dopasowane jak ma być, pomalowane wszystko sprayem i o Ja miałem koncepcję, a sam i tak bym jej nie zrobił bo nie jestem spawaczem ani nie mam spawarki by to pospawać, więc najdrożej wyniosło mnie spawanie, a materiały to tam groszowe sprawy To akurat druga bo pierwsza wyszła mi za duża no ale cóż, człowiek uczy się na błędach...

fryzjer pisze:Tak kratka to zajebisty dodatek.Ja zrobiłem z kawałka siatki tuningowej od grilla samochodowego.Ale nie bawiłem się w mocowanie jej do czaszy.Tylko pozaginałem pod kątem prostym krawędzie i wepchnąłem między reflektor a czaszę.

Jednak jak jest przykręcone to jest no i wiadomo, pewniejsze

Fryzjer - niezły misiek z ciebie "kamienie spod kół samochodów" jak byś poleciał za wściekłym wyczynem na kamienistym terenie to ciekawy jestem co byś stwierdził ? .
k3nd - fajnie sobie poradziłeś z tym patentem tyle ze na ile kumam z twoich przekazów u ciebie sama piaskownica .
Z tego co zauważyłem oponki nawet ostatnio " przeblekłes" na jakieś enduro .
Sprawdza ci się ta kratka praktycznie .

Gacek pisze:k3nd - fajnie sobie poradziłeś z tym patentem tyle ze na ile kumam z twoich przekazów u ciebie sama piaskownica .
Z tego co zauważyłem oponki nawet ostatnio " przeblekłes" na jakieś enduro .
Sprawdza ci się ta kratka praktycznie .

Jeżdżę teraz różnie, bardziej asfalt, szutry itp. te opony w piasku się nie sprawdzają, nie ma opcji, kopie się, ale za to na asfalcie poezja, a jak lecimy na kilka motocykli i szutrami bo tak też bywa to lepiej jest mieć jak nie, przezorny zawsze ubezpieczony tańszy koszt niż wymiana lampy w razie W no i + do designu. Z resztą nie przeszkadza to w żaden sposób normalnemu użytkowaniu, a że miałem więcej czasu i było nudno to zrobiłem no i jest

Gacek pisze:Fryzjer - niezły misiek z ciebie "kamienie spod kół samochodów" jak byś poleciał za wściekłym wyczynem na kamienistym terenie to ciekawy jestem co byś stwierdził ? .

Spod kół samochodów też przecież lecą kamyczki, ile razy komuś pękła szyba podczas mijania się aut, podobnie może być i tutaj, nigdy nie wiadomo co dokładnie znajduje się na drodze tymbardziej podczas jazdy