Forum Użytkowników Yamahy XT

dzisiaj miałem możliwość zainstalować termometr i odpalić sprzęta niestety niepojeżdziłem ale moge powiedzieć że jest krótszy o 5mm co niestanowi problemu , po lekkim rozgrzaniu aby chodził bez ssania pokazało 42 celsjusze.na termometrze niema oznaczeń max- min zainstaluje pilnikiem kreski max-min według oryginału i będzie banglać może w łikend dam rade polecieć do lasu

termometr już na swoim miejscu nic niekoliduje przy skręcaniu zakładanie tej osłonki mija się z celem gdyż będzie niewidoczny zresztą rok temu zdjołem ją co poskutkowało częstszą kontrolą poziomu oleju z osłonką żadko to robiłem trzeba było znależć śrubokręt lub piątaka aby odkręcić ją

Jednak to fajny gadżet, bo nie wiedziałem, że masz zbiornik w ramie. Fajna sprawa, "luk" i widzisz jaką temperaturę ma olej

dziś termometr został przetestowany w warunkach bojowych,w terenie przy delikatnej jeżdzie pokazywał 70stopni zaś po pałowaniu na jedynce w śniegach 2km pod góre skoczyło na 80st.powrót asfaltami z 15km 90-100km/h dohodziło do 87st. po zwolnieniu spadało na 80st musze sprawdzić wskazania w gotujące wodzie latem 100st.chyba będzie normalną temperaturą

wykonałem test wodny termometru po zagotowaniu wody pokazywał równe 100 st. także jest to wyrób precyzyjny polecam wszystkim ten gadget

Też myślałem nad takim termometrem, tylko nie pasowało mi właśnie to, że nie widać go pod tą osłoną . Należało więc wykombinować coś innego i mam takie coś ... jest jeden problem z umiejscowieniem czujnika oleju, teraz jest przyklejony w zakamarku zbiornika oleju, ale i tak się wychładza podczas jazdy... Wyświetlacz jest negatywowy, jasne światło nie przeszkadza w odczytywaniu wartości .

fajnie że ten wyświetlacz jest świecący pełna kontrola nawet w nocy.czy czujnik jest zanużony w oleju?

Właśnie nie i to jest cały problem. Miejsce montażu czujnika muszę jeszcze raz przemyśleć, nie chcę za bardzo ingerować w korek, najprościej by było wywierciuć w nim otworek, przeciągnąć czujnik i zakleić.

fajna rzecz ten wyświetlacz. Gdzie go zakupiłeś i ile kosztował? Co oznacza drugi pomiar na nim? Gdy wymyslisz jakis dobry sposób lokalizacji czujnika daj znać. Tez bym sie skłaniał ku czemuś takiemu zamiast czujnika korkowego na wskazówkę.

tommy_s pisze:Właśnie nie i to jest cały problem. Miejsce montażu czujnika muszę jeszcze raz przemyśleć, nie chcę za bardzo ingerować w korek, najprościej by było wywierciuć w nim otworek, przeciągnąć czujnik i zakleić.

dzekson pisze: Gdzie go zakupiłeś i ile kosztował? Co oznacza drugi pomiar na nim?

Ta - temp. powietrza, Te - temp. silnika (oleju)
Termometr jest mojej produkcji, prototyp, który przeszedł chrzest bojowy - nie rozpadł się od wibracji
Koszt nie licząc mojej pracy, samych części to około 30-40zł.