Forum Użytkowników Yamahy XT

Przyznaję też pierwsze usłyszałem o ten XT 400 Aretesia.
Po googlowaniu tu koleś robił remont tego dopasowując części z XT 600:
https://www.kiwibiker.co.nz/forums/show ... -Expansion
U nas to chyba jednak wynalazek.

Podstawowe pytanie - jaki budżet na taki motor max chcesz przeznaczyć?

Dzięki za podpowiedzi. Prawie dojrzałem do 250 bo jest naprawdę fajne toto jak motorower a bardzo skuteczne. Ale jest męczarnia w trasach, tzn. chodzi o tempo i długi urlop. To jest najlepsze zwiedzanie bocznymi drogami- jeździ się wolniej, więcej rozgląda i więcej się widzi, jest więcej okazji na robienie zdjęć. Te same okolice, które znałem odkrywałem na nowo - jakieś ruiny, pałace, drewniane kościółki itp. a przejeżdżałem nieraz tamtędy kilkanaście razy i nie miałem pojęcia, ze coś takiego istnieje. Maluchem można wszędzie wbić, skróty. polna droga, gadka szmatka z lokalsami jak się gdzieś zgubi drogę itd. Wszyscy olewają, nikt nie macha bo to nie wiadomo czy to 125cm czy jakiś chińczyk i mam święty spokój. Dobowe przeloty są skromne i ciężko podgonić na trasie. Najlepiej mieć kilka tygodni wolnego czasu No i nie da się nic wyprzedzić bo 100/110km/h to tyle teraz ciężarówki trzymają non stop.
Z kolei jak latałem japoniami po asfaltach to widziałem głównie bandy i ekrany ~500cm wydaje się dobrą opcją dla mnie.
Honda XR 400 niegłupie - jak znajdę zdrowy egzemplarz to czemu nie. Jest jeszcze jego /chyba/ bardziej cywilny, drogowy odpowiednik - Honda CL400 ale u nas to jest rzadkość. Fajnie wygląda też ten Himalayan 410 ale to kolejny wynalazek, drogi i brak części.
Poszukam czegoś typowego - może podejdę jeszcze raz do XT 600 - da sie to jakoś obniżyć? zwykłe TB3.
Albo coś podobnego SLR/Vigor650? Czy to też wynalazki? FMX 650 fajnie wygląda, nawet niewysoki taki ale te koła 17" bym zaraz wymienił na 18/19" i na moje ulubione Pirelli Scorpion.
Kiedyś krótko jeździłem singlem BMW F650 - spoko ale trochę wysoki i już nie taki prostak bo ma chłodzenie cieczą.
KTM z Bundeswehry to może być to! Chociaż olejak byłby ideałem - teraz są ogólnie dostępne niedrogie syntetyki i robią robotę, od dawna nie używam nic innego. Muszę się przymierzyć do tego KTM-a /i chyba też trochę dozbierać/. Trochę ciężkawy ale pancerny. Jakie przebiegi robi taki KTM? Kompletnie nie znam tej marki, słyszy się różne legendy, że to trzeba często serwisować, że dzwoni i rzęzi w silnikach itp.
Jest zima to sobie pogooglam, może coś się urodzi with a little help from my friends

Nie wiem jak tu dodać dopisek. Ten KTM Bundeswehra to 640 zmniejszone na 400 jak doczytałem. Podobno jest dzięki temu mniej wysilony i bardziej żywotny. Ciekawa jak bardzo żywotny w praktyce?
Idąc dalej tym tropem znalazłem coś takiego, nawet nie wiedziałem że jest coś takiego:

https://www.youtube.com/watch?v=eQVYN7c5vRM

Wyglądem, sylwetką i prostotą jest w sam raz dla mnie!

w LC4 400 jest problem z dostępnością któregoś podzespołu, może korbowód? Dokładnie nie pamiętam ale wiem, że jest jakiś temat nie do pokonania. Poza tym waga praktycznie ta sama co 640 więc...
Ale LC4, to specyficzny motocykl. Raczej nie każdemu przypadnie do gustu.

A propos LC4 - doświadczenia jednego z podróżników - mocny opis:
https://www.kilometr.com/opis-ktm.html

motor pisze: ↑25 sty 2022, 18:12 Poszukam czegoś typowego - może podejdę jeszcze raz do XT 600 - da sie to jakoś obniżyć? zwykłe TB3.

Można. Kiedy zmieniłem KLE 500 na XT 600 Z, KLEkota przejęła moja ex żona - zupełnie nie radziła sobie z jego wagą, więc poszedł pod młotek, a w zamian kupiłem 3TB i dokonałem kilku zmian:
1. Zbiornik paliwa wymiana na plastikowy nic nie ważący Acerbis - duży, ale nie trzeba przecież tankować pod korek.
2. Wywaliłem oryginalny ciężki tłumik, w jego miejsce powędrował leciutki zamiennik, jakiś przelot z dbkillerem
3. Oryginalny akumulator (ok 3kg) zamieniłem na wydmuszkę Li-Ion niecałe 300g.
4. Przedni zawias wpuściłem na tyle, żeby przy pełnym ugięciu opona nie spotkała się z błotnikiem - po prostu ma oponę położyłem 2 lub 3cm drewienko, wyjąłem sprężyny, ten usiadł i wtedy poluzowałem półki. Dało to dość sporo cm w dół.
5. Tylną sprężynę zamieniłem na sprężynę z XT600Z Tenere 3AJ, która jest krótsza
6. Wyciąłem trochę kanapę.
Efekt był taki, że 50kg kobieta o wzroście nieco ponad 160cm miała dwie stopy na ziemii, motocykl dzięki ściągnięciu kg z góry (tłumik, akumulator, zbiornik) w odczuciu "na nodze" nic nie ważył, a przy glebach ona go sobie sama potrafiła podnieść, co mnie nawet zdziwiło.

Obecnie przesiadła się na BMW F650, bardziej jej pasuje, bo z asfaltu już nie zjeżdża.

Jest także gotowy testowany Kit do 3TB:
https://motobroker.co.uk/motorcycle-hei ... aha-xt600/

Do tego lagi wpuścić, wyciąć kanapę i jak pisze Artur wymienić sprężynę to pójdzie na glebę mocno.

Chłopy tylko xr 400 -115 kg 35 km zawiecha ok można modyfikować do woli nie ma górnej granicy i ograniczenia w postaci podwójnego gaźnika motory z tym silnikiem (na wtrysku i z rozrusznikiem) są robione do dziś Romet 400 i MASCH . I mnie chodzi po głowie 500 z dwoma zaworami i jednym gaźnikiem ale na szczęście mam w garażu rozbitą przezemnie 15 lat temu sr 500 która miała być cięta na cr ale że kilka lat temu wkręciłem się w enduro więc plany się zmieniły i łazi mi po głowie TT 500 lub HL 500 coś takiego na 2 amorach i 2 bębnach niestety największy problem (kasa) to bak i amorki tył XT 350 bym unikał jak ognia brak części 2 walki kiedyś trzeba robić i wtedy kuku. Pozdro.

motor pisze: ↑25 sty 2022, 18:12 Jakie przebiegi robi taki KTM? Kompletnie nie znam tej marki, słyszy się różne legendy, że to trzeba często serwisować, że dzwoni i rzęzi w silnikach itp.

Ogólnie jeśli mówimy o starszych sprzętach to polecam Ci od razu założyć, że prędzej czy później będziesz musiał coś dłubnąć przy silniku, często może się to skończyć mini remontem. I nie ważne czy to będzie pancerne XT600, KTM czy jeszcze coś innego - te sprzęty mają sporo lat i ciężkie życie za sobą, zużycie jest nieuniknione. Fakt faktem, że np. w takim XT/TT600 jak dopieścisz silnik od A do Z to zazwyczaj masz spokój na dziesiątki tys. km. A odnośnie dźwięków z silnika KTM - mam praktycznie ostatnią generację silnika LC4 690 i muszę przyznać, że w porównaniu do "Japonii" to dźwięki są tragiczne i lepiej się nie zastanawiać co tam klepie, bo tak ma po prostu być

Tygrys pisze: ↑29 sty 2022, 18:38 Chłopy tylko xr 400 -115 kg 35 km zawiecha ok można modyfikować do woli nie ma górnej granicy i ograniczenia w postaci podwójnego gaźnika motory z tym silnikiem (na wtrysku i z rozrusznikiem) są robione do dziś Romet 400 i MASCH .

W XR 400 może być problem z interwałem serwisowym do szwendania się po Europie - tak jak piszę wątkotwórca. Motocykl sam w sobie super, lakkość roweru w terenie.

A może jednak Yamaha 600, ale wersja TT600 - może R (chyba najfajniejsza), może S, może nawet E - bardzo dobrze sprawdzają się wyprawowo, ale trzeba by obniżyć i znowu w koło Macieju::))