Strona 2 z 2

Re: YAMAHA XT 600 2KF REANIMACJA

: 30 lis 2010, 21:46
autor: Gacek
ja kiedyś prysnołem takim wynalazkiem odpornym na temperaturę 1200 * - niestety nie jest odporny na działanie paliwa :lol: i się do dzisiaj zastanawiam czy nie lałem jakiegoś rozpuszczalnika na cpn czy farba lipa :mrgreen:

Re: YAMAHA XT 600 2KF REANIMACJA

: 01 gru 2010, 08:06
autor: Trampek
Każda farba w kontakcie z paliwem będzie reagować :? przykład spójrz na zbiorniki oleju w TTR-kach od razu po kolorze widać która ma problem z gaźnikiem :mrgreen:

Re: YAMAHA XT 600 2KF REANIMACJA

: 01 gru 2010, 21:27
autor: Gacek
sorry że zaśmiecam wątek - to czym prysnąc w takim przypadku kartery aby były nierozpuszczalne ? :mrgreen: moze polerka ? tyle ze alu tez się utlenia i nalezało by to jakoś zabezpieczyć .Akrylowa farba rozpuszcza się z dot 3-4 (przynajmniej 1 składnikowa) .Generalnie wyglad mi lata ( nie interesuje) ale fajnie zrobic coś cyknąc zdjecie a potem wspominać ze miał swoje 5 minut i był ładny i 8-).

Re: YAMAHA XT 600 2KF REANIMACJA

: 09 gru 2010, 19:24
autor: bangbang
jest taki wynalazek jak silikon /guma w spreju ale nie chodzi mi o ten do uszczelniania tylko do robienia powłok na allegro było takie cudo (nie w dziale moto) i to własnie nakładało sie na inna farbe w celu zabezpieczenia powieszchni i jest odporne na wszelkie ustrojstwa w tym benzyne dawałem jakos tak 25zł/1l i nawet dobre jest malowałem tym łódke i trzyma do dzis tylko jak sie ciuch popryska czy ręce to kaplica niczym nie zmyjesz
ja przy gaźniku wszystkie otwory którymi może sie coś wymsknać zaopatrzyłem w węzyki i nic nie cieknie i ładnie lsni jak po polerce ,jaksie piec ostro nagrzał to śmierdział jakby się cos paliłoo ale po ostygnięciu nic nie widzialem i tak zostalo do dz