Re: Brak Świateł i Odbiorników po Rozgrzaniu Silnika
: 27 lis 2017, 10:03
Dziękuję Gacek za wszelkie sugestie.
Fakt ten mój regulator nie posiada żadnego radiatora.I chyba strzeliłeś w dziesiątkę z tym malowaniem ramy i nie odpowiednim odprowadzeniem ciepła
.Jak zdzierałem farbę z ramy.To właśnie pod regulatorem tej farby było minimalnie.Była to bardzo cienka warstwa.Jak Malowałem ją to nad tym się nie zastanowiłem i zostawiłem gołą blachę tylko przy śrubie mocującej regulator.Tej która dodatkowo łączy instalację z masą Dodatkowo,ta powłoka częściowo mi się uszkodziła,i pod regulator zapobiegawczo przeciw rudej
zapodałem farbę olejną
.I tak sobie myślę,że faktycznie to mogło spowodować spalenie się regulatora.Szkoda że dopiero teraz Piszesz,o możliwości posiadania przez regulator zabezpieczenia termicznego.
.
Już po "ptokach".Dobrałem się do tego regulatora,i częściowo go rozebrałem.Teraz powoli oczyszczam go z tego czarnego szkliwa/żywicy którym jest zalany i powoli rozrysowuje schemat połączeń ,oraz rozszyfrowuje podzespoły.
Wiesz co Gacek.Tej elektroniki nie mam tam aż tak wiele.I żeby nie to czarne gówno którym jest zalana płytka,to raczej koszt jego naprawy nie byłby bardzo wysoki.Postaram się zapodać
tego regulatora w środku,wraz z z narysowanym schematem i opisem tych elektronicznych elementów.
******
Co do napięcia jakie generuje cewka zasilająca regulator.To tak jak pisałeś w którymś z wątków( w tym którym zapodałem skan z manuala) to, te 200 Volt to napięcie max. jakie przeżyje regulator.Uzasadnienie:
Jak zmierzyłem napięcie jakie generuje alternator,po odpięciu regulatora,to na wolnych obrotach miernik wskazał 24-25 Volt.Jednak po zwiększeniu obrotów prawie na MAX,napięcie wzrosło do prawie 112 Volt.Myślę,że przy maxymalnych obrotach mogło to być nawet około 150 Volt.Oczywiście nie sprawdzałem tego.Bo po co.
Fakt ten mój regulator nie posiada żadnego radiatora.I chyba strzeliłeś w dziesiątkę z tym malowaniem ramy i nie odpowiednim odprowadzeniem ciepła




Już po "ptokach".Dobrałem się do tego regulatora,i częściowo go rozebrałem.Teraz powoli oczyszczam go z tego czarnego szkliwa/żywicy którym jest zalany i powoli rozrysowuje schemat połączeń ,oraz rozszyfrowuje podzespoły.
Wiesz co Gacek.Tej elektroniki nie mam tam aż tak wiele.I żeby nie to czarne gówno którym jest zalana płytka,to raczej koszt jego naprawy nie byłby bardzo wysoki.Postaram się zapodać

******
Co do napięcia jakie generuje cewka zasilająca regulator.To tak jak pisałeś w którymś z wątków( w tym którym zapodałem skan z manuala) to, te 200 Volt to napięcie max. jakie przeżyje regulator.Uzasadnienie:
Jak zmierzyłem napięcie jakie generuje alternator,po odpięciu regulatora,to na wolnych obrotach miernik wskazał 24-25 Volt.Jednak po zwiększeniu obrotów prawie na MAX,napięcie wzrosło do prawie 112 Volt.Myślę,że przy maxymalnych obrotach mogło to być nawet około 150 Volt.Oczywiście nie sprawdzałem tego.Bo po co.