Re: Przyczepka do TT-ki
: 07 maja 2016, 14:21
Ok więc nieskromnie mówiąc z osób które mają wystarczająco oleju w głowie znam tylko Siebie
przygotowałem "projekt" o ile tak to można nazwać ;D haka do mojej tt-ki.
Z racji tego że nie mam doświadczenia w tego typu pracach proszę was o ocenę czy taka konstrukcja będzie wystarczająca.

Wymyśliłem aby dać po jednym z każdej strony płaskownik (na zdjęciu na zielono) który będzie miał wywiercone otwory tak aby mógł go przykręcić razem z setami od góry byłby on jeszcze dodatkowo zabezpieczony jakąś solidną obejmą (na zdjęciu na żółto) która obejmowała by również element konstrukcji ramy do płaskownika dospawany zostałby metalowy profil (na zdjęciu na czerwono) który zakończony by został hakiem kulowym. Żeby rozłożyć lepiej siłę obciążenia od haka na skos do górnej części ramy wychodził by kolejny profil który zostałby przytwierdzony w górnej części ramy też za pomocą jakiejś solidnej obejmy.
Dodatkowo dorysowałem lecz czysto przypadkowo bo nie wiem czy byłoby mi to potrzebne wzmocnienia (na zdjęciu na błękitno) oraz dodatkowe wzmocnienie przytwierdzone również obejmą końca ramy.
Oczywiście wszystkie elementy które będą stykać się z ramą tak jak obejmy czy płaskowniki zostaną zabezpieczone jakąś gumą tak aby nie obcierać ramy.
Pytanie czy taka konstrukcja wytrzyma i co ważniejsze czy rama to wytrzyma i nie zacznie się po prostu wyginać ?
Zamalowałem część rzeczy więc poniżej wysyłam zdjęcia gołego motoru.



Z racji tego że nie mam doświadczenia w tego typu pracach proszę was o ocenę czy taka konstrukcja będzie wystarczająca.

Wymyśliłem aby dać po jednym z każdej strony płaskownik (na zdjęciu na zielono) który będzie miał wywiercone otwory tak aby mógł go przykręcić razem z setami od góry byłby on jeszcze dodatkowo zabezpieczony jakąś solidną obejmą (na zdjęciu na żółto) która obejmowała by również element konstrukcji ramy do płaskownika dospawany zostałby metalowy profil (na zdjęciu na czerwono) który zakończony by został hakiem kulowym. Żeby rozłożyć lepiej siłę obciążenia od haka na skos do górnej części ramy wychodził by kolejny profil który zostałby przytwierdzony w górnej części ramy też za pomocą jakiejś solidnej obejmy.
Dodatkowo dorysowałem lecz czysto przypadkowo bo nie wiem czy byłoby mi to potrzebne wzmocnienia (na zdjęciu na błękitno) oraz dodatkowe wzmocnienie przytwierdzone również obejmą końca ramy.
Oczywiście wszystkie elementy które będą stykać się z ramą tak jak obejmy czy płaskowniki zostaną zabezpieczone jakąś gumą tak aby nie obcierać ramy.
Pytanie czy taka konstrukcja wytrzyma i co ważniejsze czy rama to wytrzyma i nie zacznie się po prostu wyginać ?
Zamalowałem część rzeczy więc poniżej wysyłam zdjęcia gołego motoru.

