Forum Użytkowników Yamahy XT

endurovoyager pisze:Zarówno tył, jak i kompletny przód, do sprzedania . http://www.yamahaxt.pl/viewtopic.php?f=17&t=292

W jakim stanie ten przedni zawias i ile za komplet z półkami i zaciskiem/same lagi z zaciskiem/same lagi?

Nie zastanawiałem się nad całością. Przód cały czyli: ślimak, ośka, zacisk+pompa, półki, amortyzatory (łożysk brak), Tył+dodatkowa sprężyna o większej liczbie Nm i innym skoku uzwojenia. Ile kasy sam nie wiem ile powiedzieć. Zaproponuj coś Koła nie oddam bo mi się przyda chyba, bo jeszcze muszę sprawdzić czy będzie pasować na moją ośkę która jest większa a jeśli nie to razem z kołem przód pogonie.

Pytam orientacyjnie, bo zastanawiałem się nad zmianą zawiasu w swoim 43F na ten z Z, ale sam nie wiem do końca czy to ma sens.

PS. Jak ktoś jeszcze miał do czynienia z tłokami TKRJ niech wypowie się, może rzeczywiście przy remoncie nie ma sensu ładować kasy w wossnera czy oryginał?

Ja sie bede decydował jednak na T.K.R.J.a Jak narazie nikt z dotejpory nie nazeka ale tez nikt nie zrobił wiecej niz 10k metrów.Moze faktycznie do Xt to cuś wystarczy.wkońcu to nie WR`a mnie najwyzej stać (z cięzkim bólem)na wisecco ale skoro mnie ani tenerkito to nie zbawi... Nie bede sieprzynajmniej zastanawiał czy mój nowiusi, lśniący Wiesiek to nie podróba-a o te podobno nie trudno.Amen.

Zostanie na kaski na nową chłodnice bo stara puszcza soki na złączu-przy okazji zauwazyłem tęcze na kauzy.Leje 20W40.Taki olej nie powinien zostawiać kolorowych śladów a nie mam pomysłu gdzie zupa moze sie mięszać z olejem.i co ja mam z tym zrobić

Przyznam ze w swoim czasie miałem niezły dylemat czy dobrze postępuję zmieniając tłok na ...wossnera
zdjeciach ponizej porównanie orginał i nowy nabytek.Dzisiaj mogę powiedzieć jedynie że zrobine ok 20 kkm http://yfrog.com/4wdscn1478tj
http://yfrog.com/7edscn1476rj


wossner jak widać mniej kanałów olejowych, mniejsza waga,zupełnie inna konstrukcja cięzko mi stwierdzic na ile lepiej chodzi po zmianie ta babka wymieniłem bo delikatnie przykapcała i myślałem ze jest zarżnieta niestety te typy tak mają

Gacek pisze:Przyznam ze w swoim czasie miałem niezły dylemat czy dobrze postępuję zmieniając tłok na ...wossnera
zdjeciach ponizej porównanie orginał i nowy nabytek.Dzisiaj mogę powiedzieć jedynie że zrobine ok 20 kkm http://yfrog.com/4wdscn1478tj
http://yfrog.com/7edscn1476rj


wossner jak widać mniej kanałów olejowych, mniejsza waga,zupełnie inna konstrukcja cięzko mi stwierdzic na ile lepiej chodzi po zmianie ta babka wymieniłem bo delikatnie przykapcała i myślałem ze jest zarżnieta niestety te typy tak mają

Mniejsza waga = trochę inne wyważenie układu korbowo – tłokowego.
W przypadku silnika Junaka zmiana wagi tłoka (ale tam zwykle szło w drugą stronę, ludziska zamiast oryginału wkładali tłoki od Fiata 125p lub Poloneza, które były z pewnych względów dużo cięższe) przekładało się na znaczny wzrost wibracji.
Tutaj jeśli wossner jest lżejszy wibracje powinny być jeszcze niższe niż przy oryginale – a więc plus.

Co do ilości kanałów olejowych - ja przed założeniem chyba nawierciłbym dodatkowe jak w oryginale. Jednak jeśli na przestrzeni 20kkm nic złego nie działo się, to widać że nie jest to potrzebne.

Kiedyś montując silnik Junaka pod 500ccm takie rzeźby robiłem z tłokiem od VW garbusa –a nawet dużo większe: nawiercenie kanałów olejowych do sworznia, zmiana kształtu górnej części tłoka.


Jak z żwawością motocykla po wymianie tłoka?

Kopcenie nie musi być spowodowane przez słabe pierścienie lub wytłuczony tłok. Równie dobrze może pojawić się z powodu nieszczelnych uszczelniaczy zaworowych, wybitych prowadnic zaworowych.
Kwestia w jakich okolicznościach to kopcenie pojawia się.

Jeśli kopci przy zejściu z obrotów to należy przyjrzeć się uszczelniaczom zaworowym, prowadnicom. Szczególnie jeśli kopcenie jest po dłuższym postoju, kiedy olej ma czas z głowicy dostać siędo komory spalania.
Jeżeli zaś kopci na wysokich obrotach, przy obciążeniu podczas wchodzenia na obroty to prawdopodobnie tłok/pierścienie winę ponoszą.

sorry
niezbyt jasno się wyraziłem motocykl miał delikatne ryski na cylindrze wiec przykapcał obecnie nie kopci ale xt to mój pierwszy 4t po kilkunastu latach przerwy wcześniej smigałem 2t i (moje wyobrazenia o tym sprzecie były na innym poziomie ).Dzisiaj wiem juz ze z tego sprzetu nie da się już za wiecej wyciągnąć i ze nie jest to zadna wyczynówka a motorek w ktorym postawiono na żywotność .Z rególy nie lubię planować ale przymierzam się do kolejnego remontu po którym przestanę go katować i bedzie słozył do tego do czego go stworzono - w miedzy czasie rozgladam się za czymś w 2t co bedzie mozna poniewierać

Witam
ja montuje tłoki i uszczelki Namura w warsztacie od 2008 roku i nie miałem z nimi żadnych problemów. Wykonanie jest super - tłok z wyższej półki a cena jakieś 30% niższa niż pozostałych. Przejechałem już 28tkm i nic sie złego nie dzieje. Wymieniałem też uszczelki na górze i docierałem zawory. Tłok był na 95,50mm i szlif cylindra.

Kobra_1 - odświeżasz dwa stare tematu pisząc dwa identyczne posty, po co? Poza tym zapraszamy do Powitalni na dobry początek

Jako że sam nie dawno miałem ten problem to przytoczę to co powiedział mi pewien znajomy, pracownik serwisu Yamahy. Podobno te tłoki idą/szły na pierwszy montaż, sam serwis również je zakłada i jeszcze z nimi nie mieli problemów, a trochę już tego sprzedali.

Ja osobiście wybrałem jednak Wossnera