Forum Użytkowników Yamahy XT

W temacie klocków zapytam ? 2 dni temu zmieniłem klocki na tyle , nie zagłębiając się w szczeguły bo musiałem lecieć na przegląd a stare były praktycznie wykończone wiec wziąłem co było pod ręka w pobliskim sklepie zaznaczając ze do motocykla i teraz tarczę mam czarną jak by od smoły .klocki to jak się nie mylę hjc lub hcj spotkał się ktoś z czymś takim ?

Nie przypaliles ich przypadkiem?

Mialem kiedys, poniekad chwalone, sepmperity.

Najpierw sie przypaliy, nie ukrywam ze z mojej winy, pozniej zniknely w ciagu 200km.

Wiec idziemy po kolei:

Delta mx-d
Spieki, tyl: Goldfren AD (okazuje się, że mam je i są to własnie te które zaczynają jeść)
Spieki, tyl: Brembo offroad sx (czasem piszcza)
(srebrne) Spieki, przod: Vesrah sd
Standardowe, przod:

Zrobiłem foty tylko przodu, bo tylną tarczę kupiłem już sfatygowaną razem z kołem, więc zdjęcia tu niewiele pokażą.

Klocki EBC HH (Double-H), tarcza Grosskopf, przebieg 6054km, klocków pozostało 4,2-4,5mm.






Widać lekkie darcie tarczy, ale pod palcem niczego nie czuć, żadnych rantów, rowków, falowań itp. Tarcza, którą posiadam jest przeznaczona do użytku torowego, a czy przekłada się to jakoś na jej trwałość to już nie wiem. Faktycznie u ciebie na tych Goldfrenach nie wygląda to szałowo Patrzyłeś czy tłoczek w tylnym zacisku wraca bez problemu?
W sumie nie ma się co oszukiwać, twardszy klocek zawsze będzie darł bardziej tarcze, jak ktoś nie jest w stanie zagotować zwykłych klocków, to chyba nie ma potrzeby pchać się w spieki.

Gacek, widziałem coś takiego, ale w samochodzie - klocki rozpłynęły się po tarczy, efekt był taki jak piszesz. Może nie zdążyły się dotrzeć i się przypaliły, albo po prostu ta "znana" firma ma taki standard jakości

Ostatnio zacisk czyscilem 2 lata temu, więc różnie może być. Zmienię klocki na jakiś klasyczne i wyczyszcze to wszystko. Jak nie będę zadowolny z rezultatów trzeba będzie szukać dalej. W zasadzie u Ciebie charakter starcia jest podobny jak u mnie, tylko mniej. Gdzieś wyczytałem, że spieki są do tarcz z nierdzewki i o ile coś w tym jest, rdza na fabrycznej w tt nie kwalifikuje jej do tych odpowiednich.

Pawlo zupełnie nie jestem w temacie biegły tarcze mam nijakie NG i przód i tył mimo tego uzywając je do tej pory na poprzednich klockach ( zupełnie nie pamietam jakiej firmy ) nic takiego newralgicznego nie zauważyłem
Na pierwszej fotce jaką wkleiłeś na tarczy masz takie czarne miejsca - o takim zjawisku piszę na przodzie mam idealnie swiecącą się tarczę na tyle po zmianie klocków wyskoczyło mi takie czarne gówno - jest opcja ze gdzieś ostatnio przyorałem po jakimś trypie i jakieś gówno mi się dostało w zacisk i tak smuży ale ostatnio używam wysokociśnieniowej myjki bo zaczął mnie drażnić nalot z błota .W sumie z wszystkim tak mam jak sam nie ogarnę tematu i pospiesznie zakupuję polegając na opini sprzedawcy to trafi mi się jakiś tryper .

Krzysiek moim zdaniem pierwsza fota twojej tylnej tarczy - darował bym sobie dyskusję na temat bo tam masz najzwyklejszy brak tarczy , foty przedniej tez niezbyt optymistycznie jak na moje odczucie wyglądają - rant który jest widoczny miedzy płaszczyzną współpracującą z klockami a oryginalną wg mojej optycznej oceny zamieszczonych zdjęć może świadczyć ze tej tarczy tez nie powinno już być w twoim sprzęcie wiec dyskusja o klockach w takim kontekście ma się bez sensu - sorry tak to odbieram .

Takie ciemniejsze paski jak u mnie to chyba sprawka temperatury, raczej wina charakterystyki spieku metalicznego. Polecam poczytać jak są produkowane klocki sintermetalowe. Myślałem, że piszesz o całej czarnej tarczy, bo takie rzeczy też już widziałem i przyczyna taka jak pisałem wcześniej.
Krzsiek, to że rdzewieje powierzchnia robocza to norma - w tarczy zostają kawałki klocka i to głównie rdzewieje. Tak samo jakbyś długo nie mył alufelg z pyłu klocków, wtedy przy lipnych klockach też potrafi pokazać się rudy nalot na feldze

Ot, przy okazji, strona edukacyjna http://motoklocki.pl/rodzaje-okladzin-w ... ,15,81.htm

Gacek pisze:Krzysiek moim zdaniem pierwsza fota twojej tylnej tarczy - darował bym sobie dyskusję na temat bo tam masz najzwyklejszy brak tarczy
....
wiec dyskusja o klockach w takim kontekście ma się bez sensu - sorry tak to odbieram .

Dyskusja jest, bo stan tej tarczy jest dziełem tych klocków. Jakby bylo inaczej po co mialbym zakaldac ten watek?
Mysl przewodnia jest taka, ze spieki wcinają tarcze, jedne bardziej drugie mniej i jedne tarcze sa na to bardziej odporne a drugie mniej.
W linku od Pawlo jest mowa o współczesnych tarczach we współczesnych motocyklach kompatybilnymi ze spiekami a ja pokazałem skutki jakie robią spieki w kontakcie z niewspółczesnymi tarczami.

Co do rdzy, to jest ona tez skutkiem stania, sprzet nie byl jezdzony od zeszlego sezonu.


Czyli mozna to tak podsumowac, masz stare moto, chesz miec dobre hamulce wymien tarcze na nierdzewke. Dobrowlnie lub z nieublaganej koniecznosci

Do tego ze zjedzona nabylem tarcze od Hiszpanow http://www.ngbrakedisc.com/english/#xl_ ... esentation
Mial ktos stycznosc z ich produktami?

Krzsiek pisze: Do tego ze zjedzona nabylem tarcze od Hiszpanow http://www.ngbrakedisc.com/english/#xl_ ... esentation
Mial ktos stycznosc z ich produktami?

własnie u mnie siedzi obecnie komplet takich tarcz ale nie mam adekwatnego punktu odniesienia bo to pierwsze tarcze po oryginałach jakie mam wsadzone w tym moto .