Forum Użytkowników Yamahy XT

ja w xt niemam na linke ssanie tylko normolnie trzeba pociagnąc zeby włączyc niewiem jak inni???

Chyba tylko tenerki miały na linkę ssanie

To jak panowie testował ktoś gaźnik manualnie sterowany ? Przyznam się ze jak bym miał jakąś głowicę to bym się pobawił i wstawił jedno gardzielowy gaźnik dla zaspokojenia własnej ciekawości , osobiscie mocy mi z tego silnika wystarcza i tak go nie ogarniam ale jak by ją dynamiczniej oddawał to by było ciekawe .

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=o2lyMlu1Zb0[/youtube]
robota konkret:
- tłok nadwymiarowy doprężający
- porting
- gaźnik FCR
To chyba musi zapier..ć

No z pewnością doda to wigoru temu silnikowi. Pytanie czy jest sens pakować kasę, bo jakby nie patrzeć to dalej XT, a po takiej przeróbce jego największa zaleta, czyli spory okres bezawaryjności znika. Wtedy to już w ogóle mamy połączenie wad jakiegoś fajnego wyczyna z wadami XT Najlepszym przykładem będzie TT800 od nas z forum

Ciekawy jestem jak sobie radzi rozrusznik z takim modem. Przecież XT600E niema odprężnika

Zastanawiałem się nad czymś takim

do tego jedno gardzielowy gaźnik wyjaśniam po co - wydaje mi się ze cześć podciśnieniowa ogranicza dynamikę jak lekko ujmę gazu i ponownie odkręcę moto dostaję pięknego powera jak regularnie odkręcam manetkę idzie ale juz nie z taką dyamiką .

2 mechaniczne tez by robiły robotę, właśnie tu nie o konie walka ale o trochę jadu