Forum Użytkowników Yamahy XT

panowie da sie da jak naj bardziej tt i xt to zajebiste porządne motory i powiem że w ekipie zawsze byłem w czołówce wr 450 crf-y i inne mi nie dorównywały bagna to przelatywałem na jednym kole żeby butów nie zabłocić ale do skoków na 3 metry w górę i wyżej sie nie nadaje i ściany w pion też ciężko pokonuje

ci co mnie znają wiedzą że kamikaze jestem

i tyle powiem jeżeli ma ktoś zamiar uprawiać extremalny motocross ta maszyna nie podoła

zakupiłem cr 250 t2 na aluramie z ufo plastem i ten motor sie nie złamie nie połamie 60km niecałe 100 kilo profesionalny zapierdal...cz

https://www.youtube.com/watch?v=uZ_H2X6ixrU

jeżeli czyta to ktoś kto zastanawia sie nad zakupem tt lub xt to odpowiedz jest prosta jeżeli życie ci miłe to ten motor ci starczy

yamaha tt czy tez xt jest nie do zajechania wymieniać olej co sezon lać paliwo i tyle cie obchodzi

takie 2takty to już inna bajka remąt co sezon drogie oleje i wciąga nie wyobrażalne ilości paliwa

homeraczos pisze:yamaha tt czy tez xt jest nie do zajechania wymieniać olej co sezon lać paliwo i tyle cie obchodzi

Tiaaa... A osoby na forum, które JESZCZE nie robiły remontu można policzyć na palcach jednej ręki

Pawlo, wymiana tłoka czy szlif to jak wymiana świecy

Adriandos pisze:Pawlo, wymiana tłoka czy szlif to jak wymiana świecy

Tylko, że świeca kosztuje 15zł a remont góry 1,5-2tys zł więc kiepskie porównanie...

Tylko, że wymiana tłoka to nie remont góry, więc ta cena to też z dupy...

Inna sprawa jest taka, że naprawdę wiele z tych XT'ków jeździ jeszcze na oryginalnych częściach.

Kula pisze:Tylko, że wymiana tłoka to nie remont góry, więc ta cena to też z dupy...

Inna sprawa jest taka, że naprawdę wiele z tych XT'ków jeździ jeszcze na oryginalnych częściach.

No jak ktoś wymienia sam tłok nie ruszając reszty to masz rację - nie jest to remont góry...

ale jeden remont i pare laty ja wymieniałem tłoka a w silniku był jeszcze orginał z napisem yamaha korba w bardzo dobrym stanie zrobiłem szlif i głowice

dodam że motor był sprawny przykapcał tylko na ssaniu i wydawał stuki które okazały się luzem sworznia na na wale korbowym od strony sprzęgła

przejeździłem 3 sezony od remontu i kapki oleju nie bierze a maneta opór używany jak cross

Jak się dba odpowiednio o sprzęt to nie trzeba przy wymianie tłoka robić od razu kapitalnego remontu.

Naprawdę jeździcie na jednym tłoku tak długo, że potem pozostaje już tylko remont połowy silnika?

terenowiecc pisze:

Adriandos pisze:Pawlo, wymiana tłoka czy szlif to jak wymiana świecy

Tylko, że świeca kosztuje 15zł a remont góry 1,5-2tys zł więc kiepskie porównanie...

nie pisałem o remoncie góry pisałem o tym, że szlif w naszych moto jest tak popularny jak wymiana świecy