Forum Użytkowników Yamahy XT

Kurde jak trzeba wywalić z 1000 EUR na zestaw, to nie lepiej po prostu kupić XR?

Zrobiłem przegląd klamotów i mam nowy :
zestaw uszczelek
łańcuszek roz.
zawory z ASO 4szt.
króćce

cylinder jest ,mam jeszcze jeden zapasowy tak na czarna godzine
o chłodzniu myślałem i rozgladam sie za chłodnicą oleju
noi pare czujników i innych bajerów trzeba będzie zamontować

co do gaźnika do od cb 500 niby jest dobry

na chwile obecną to tlok jest najdroższym wydatkiem i korba

ciekaw jestm jak bedzie z mocą ,a ten walek roz. to koniecznie musi byc wymieniony ?

gwardia pisze:Kurde jak trzeba wywalić z 1000 EUR na zestaw, to nie lepiej po prostu kupić XR?

niekoniecznie musisz tyle kasy wywalić wystrczy cylinder tulejowac na dane wymiary i dokupić pare kalmotów i tak wyniesie taniej

Sportowy wałek rozrządu wg uznania.. Wiadomo fajna rzecz skorygowanie faz rozrządu.. Silnik jest żwawszy i chętniej wkręca się na obroty

zdecydowanie polecam podnoszenie pojemnosci w xt/tt... u siebie mam blisko 800ccm, ale nie byla to zabawa w tulejowanie cylindra plus tlok i ogień:) glowica zostala poddana portingowi, poszedl ostry walek stage 3 z grossewachter'a, nowe sprzeglo plus twarde sprezyny, nowy lancuszek rozrzadu, korba proxa, gazniki to dwa fcr-y..silnik wytrzymal sezon...kolo napędu walka wyrownowazajacego rozpadlo sie na 4 czesci:) i wylecialo karterem, resztki dostaly sie do skrzyni korbowej i zablokowaly wal(krzywiac go)...generalnie fajna zabawa ale duuuzo czesci do wymiany jesli ma to jeździc...

motoser pisze:zdecydowanie polecam podnoszenie pojemnosci w xt/tt... u siebie mam blisko 800ccm, ale nie byla to zabawa w tulejowanie cylindra plus tlok i ogień:) glowica zostala poddana portingowi, poszedl ostry walek stage 3 z grossewachter'a, nowe sprzeglo plus twarde sprezyny, nowy lancuszek rozrzadu, korba proxa, gazniki to dwa fcr-y..silnik wytrzymal sezon...kolo napędu walka wyrownowazajacego rozpadlo sie na 4 czesci:) i wylecialo karterem, resztki dostaly sie do skrzyni korbowej i zablokowaly wal(krzywiac go)...generalnie fajna zabawa ale duuuzo czesci do wymiany jesli ma to jeździc...

Czegoś tu nie rozumiem? Zdecydowanie polecasz przeróbkę motocykla, która na pewno nie jest tania i prosta, a wystarczyło to tylko na jeden sezon. To jest rozwiązanie dla osób, które mają za dużo kasy i nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem. Jeżeli komuś nie wystarcza TTr to czy nie prościej i taniej kupić inny sprzęt?

pewnie , masz racje
kup sobie 450-tke o mocy okolo 80km i zobacz jak dlugo jezdzi:) wiem z doswiadczenia bo mialem husqvarne smr570rr ,ktora legitymowala sie mocą okolo 80km... silnik nie wytrzymal nawet kilku startow w supermoto:/ TT-tka przelatała znacznie więcej i dlatego nie narzekam...

jesli ma to byc pojemnosc 686 to bez klopotow wytrzyma jesli oczywiscie silnik nie jest "zużyty"

Hm, może pomysł nie jest taki zły? Pytanie co można zrobić z TTr, żeby odczuć wzrost mocy, a nie skrócić drastycznie żywotności silnika? Jaki byłby koszt takiego tuningu i co by moto zyskało?

nawet na seryjny cylinder oraz tlok wrzucic walek(150euro), wydech(jak sie podejdzie z glowa do tematu to powinno wszystko zamknac sie w okolo 700zl za naprawde dobry wydeszek), mozna pokusic sie o zmiane gazników seryjnych( zalezy jak sie podejdzie z tematem finansowym...liczmy od 150 do nawet okolo 2000zl(FCRx2))plus dolot okolo 150-200zl, pamietac trzeba o dodatkowych kosztach ,ktore moga wyjsc podczas roboty.... wzrost mocy naprawde odczuwalny:)