Strona 2 z 2
Re: rajd pałuk 2012
: 16 maja 2012, 15:51
autor: zul
Tzn gdzie widziales ;> bo ja nawet nie widzialem

?
Generalnie było bardzo spoko. Wyszło łącznie 5 dni jazdy. Czasami do nocy. Raz to prawie w górach zostalismy jak spychalismy strumieniem sprzety we 2.... A ja mialem litr paliwa... cos z fot:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 582&type=3
PS. A Ty od niego XTka nie kupowales przypadkiem... ;>
pozdr
Re: rajd pałuk 2012
: 16 maja 2012, 17:31
autor: mazi
zul pisze:Tzn gdzie widziales ;> bo ja nawet nie widzialem

?
Generalnie było bardzo spoko. Wyszło łącznie 5 dni jazdy. Czasami do nocy. Raz to prawie w górach zostalismy jak spychalismy strumieniem sprzety we 2.... A ja mialem litr paliwa... cos z fot:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 582&type=3
PS. A Ty od niego XTka nie kupowales przypadkiem... ;>
pozdr
Przy okazji wizyty pokazał mi fotki ze swojego aparatu. Miło popatrzeć było
Od niego XT kupił terenowiecc.
PS. I jak 2t w takim terenie?
Re: rajd pałuk 2012
: 16 maja 2012, 19:12
autor: zul
Jak 2T... Podjazdy bajka na kamieniach i sredniotwardym. Na Bukowych liściach już gorzej.... tak samo w śniegu. Za dużo momentu, bo albo troche odkrecisz albo nie jedziesz. Zjazdy tez lipa bo hamulce trzeba szanowac i nie ma hamowania silnikiem. Jedyne co możesz zrobic to Odkrecic gaz i jazda... ( w sumie wtedy dopiero zawieszka zaczyna chodzi po ludzku). No i przy dlugich zjazdach trzeba robic przygazówki co by nie zatrzeć. 4T lepszy w góry, Nawet 250 byłoby OK. Bo tak naprawdę rzadko kiedy silnik masz na pełnej mocy... np. w 450. pozdro
Re: rajd pałuk 2012
: 11 cze 2012, 20:02
autor: rrolek
Witka
Nie przyznawaj się do niczego Łukasz! Jeszcze wezmą nas za jakich moczymordów czy cóś.
Żadnej farby nie puściłem. Mariusz podpuszcza, ot kielicha cujki i fotki do herbaty...
pozdrrrrrr..rr..r