Forum Użytkowników Yamahy XT

KAJOW, z jakiego dokładnie modelu (roczniki) szukać takiego amora? I co robisz ze sprężyną? Oryginalna z TT jest ok, czy trzeba kupić inną? Domniemam, że przełożenie dźwigni, czyli miejsce montażu na wahaczu i sama jego długość, w XT i TT są zupełnie inne, więc mniejsza masa TT wcale nie musi oznaczać słabszej sprężyny.

Odpowiem Tobie co do sprężyny dopiero po zmontowaniu całości. Sprężyna w stosunku do tej co miałem jest cieńsza, dlatego na razie skręciłem ją na maximum i zobaczymy jaki będzie efekt. Ja ważę blisko 100kg, a z tego co się dowiedziałem to sprężyny są dedykowane na 75kg, także może być miękko... Długość amorków "w oczkach" jest dokładnie taka sama. Złożę, zobaczę, dam znać...
Rocznik TTRki był chyba 2003

Czyli to co Kowal mówił - trzeba kombinować ze sprężyną 100-110N, a to kolejne kilka stów

Interesowałem się ta aukcja kiedyś ale dałem sobie spokój - sporo niewiadomych sprzedający nie dokonca wie co i jak wspominał coś o ew wymianie tłoczyska .
Artur S moim zdaniem możesz śmiało się rozejrzeć za amorem xtz 660 są wersję z zewn zbiornikiem gazu i regulacją prędkości kompresji dobicia .Z manuale wynika ze oryginał od xt powinien mieć w granicy 5 kg z hakiem na 1 mm skoku .Zapytam z ciekawości 100 -110 N to ?

A sie mnie pytaj o te niutony Ja tylko przekazuję Spróbuję dorwać amor z 660 u kogoś w pobliżu i podjadę ze swoim porównać długość, grubość sprężyny i skok.

Gacek pisze:Artur S moim zdaniem możesz śmiało się rozejrzeć za amorem xtz 660 są wersję z zewn zbiornikiem gazu i regulacją prędkości kompresji dobicia .

Amor z XTZ ma mniejszy skok od XT i jest krótszy, nie pamiętam dokładnych danych ale temat przerabiany swego czasu na forum suzukidr był. Później odkopię.

A nie wiesz czy przypadkiem sprężyna nie podejdzie? Albo z czego można ją dobrać po taniemu? Moja jest fest uklepana

terenowiecc pisze:

Gacek pisze:Artur S moim zdaniem możesz śmiało się rozejrzeć za amorem xtz 660 są wersję z zewn zbiornikiem gazu i regulacją prędkości kompresji dobicia .

Amor z XTZ ma mniejszy skok od XT i jest krótszy, nie pamiętam dokładnych danych ale temat przerabiany swego czasu na forum suzukidr był. Później odkopię.

chodziło mi o amortyzator z xtz 660 tenere a nie z nowych xt waczacz dzwignie i amortyzator nie odbiegają parametrami od xt po za mocowaniem koła xtz jest cięższa wazy około 180 kilo .
Występują w dwóch wersjach z zew zbiornikiem i bez , niestety omylnie napisałem o regulacji prędkości kompresji dobicia bo jednak jej nie posiada
Artur - zapytam na podstawie czego stwierdzasz ze sprężyna ? może się po prostu rozszczelnił i brakuje mu wspomagania z kierunku kompresji - jak byś sobie przeliczył jakie ciśnienie powstaje w wyniku zgniotu to do tony z sprężyny dochodzi seteka lub więcej wynikająca z kompresji podczas dobicia

Mówię właśnie o starszych Tenere, tam jest o ile dobrze pamiętam 220mm skoku i amor jest trochę krótszy niż ten od XT, nie pamiętam dokładnych danych ale wiem, że chciałem do XT go zapodać ale odpuściłem temat.

Jak będę miał kasiurę to wrzucę zawias z TT S/R do swojego XT, imo to jedyne sensowne rozwiązanie. Tył do Tenere będzie pewnie za miękki więc wymiana sprężyny byłaby konieczna ale pod moje 43F powinno być ok bo waga niewiele różni się od wagi TT.
Szkoda, że Yamaha nie ma tak kompatybilnych części jak Honda, tam można z pięciu motocykli zbudować jeden

No tak dla ciebie jest krótszy a dla mnie dłuższy przy 200 mm w 3tb1 czasami człowiek zapomina o róznicach patrzac z własnego poziomu .