
Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
- Radzio97
- Po kostki w błocie
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:32
- Motocykl: Yamaha XT600E DJ02 2003r
- Lokalizacja: Puławy
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Sameu to raczej ciezka sprawa, nie polecam.Zdjac szosuwke to jeszcze zdejmiesz tez kiedys zmienialem,ale zalozyc nowa c02 samemu to raczej nie da rady,jest bardzo sztywna.W trojke prubowalismy zalozyc i zalozylismy,ale detke w dwuch miejscach przecielismy
.A pozniej to juz nie zakladalismy tylko do wulkanizacji pojechalem, koszt okolo 15zl.Nie ma sensu samemu sie bawic,szkoda nerwow.

- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2501
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Bierz Miśka AC10, super opona, przystosowana do jazdy po asfalcie i nie ząbkuje się tak jak napisałeś, ale mimo to radziłbym ci hamować na czarnym więcej tyłem, tylna opona i tak dostaje po dupie, a zaoszczędzisz na przedniej.bodzio 1 pisze:ok to jaką najlepiej na przód, tyl mam nowa mitas c09 ale wydaje mi się mało "agresywna" smigam 90 % teren,piaski błotko itp.
Znalazłem np. ...
Co do wymiany to odkąd w wulkanizacji rozwalili mi trzymak w tylnym kole, zmieniam sam albo chociaż z pomocą drugiej osoby. Smaruje się mydłem w płynie rant felgi i opony i jakoś wchodzi, ale z tyłem generalnie jest większy problem.
bigboykr pisze:3mm w jakimkolwiek miejscu na oponie kostkowej to zdecydowanie za mało.

Oj tam, oj tam, ja swoją tylną dojechałem do końca póki sucho było i zabawa była super, bo dupa latała na wszystkie strony


-
- Po kostki w błocie
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 lut 2010, 08:23
- Motocykl: TT 600S
- Lokalizacja: lks
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Ja również sam zmieniam, raz zawiozłem do wulkanizacji i jak zobaczyłem jak zdejmują oponę bez odkręcenia trzymaka to podziękowałem. Smarowidło, dobre łyżki i da rade 

-
- Lubiący błoto
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 gru 2011, 18:31
- Motocykl: Yamaha xt 600 E 3TB
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Pawlo zastanawiam się nad tym michelin ale tam jest inny rozmiar ja mam teraz 90/90-21 może gdzieś indziej ale ja nie moge znaleść.
- robcio1187
- Po kostki w błocie
- Posty: 136
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 13:54
- Motocykl: YAMAHA XT 600 E 3TB
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
sadek pisze:Ja również sam zmieniam, raz zawiozłem do wulkanizacji i jak zobaczyłem jak zdejmują oponę bez odkręcenia trzymaka to podziękowałem. Smarowidło, dobre łyżki i da rade
Własnie też o to się rozchodzi głuwnie o ten trzymak żeby opona się nie przesowłą , go się wykręca czy jak bo nie mam pojęcia

-
- Po kostki w błocie
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 lut 2010, 08:23
- Motocykl: TT 600S
- Lokalizacja: lks
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Wykręcasz i wypychasz do środka tak aby puścił oponę. Trzymak dociska rant opony do felgi, musisz go wykręcić żeby zdjąć oponę.robcio1187 pisze:Własnie też o to się rozchodzi głuwnie o ten trzymak żeby opona się nie przesowłą , go się wykręca czy jak bo nie mam pojęcia
- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Panowie moja rada dla mających wątpliwości czy dadzą radę ? ćwiczcie wymianę opon i nie idźcie na łatwiznę
.Nie w każdym zakątku tego świata znajdziecie wulkanizatora ktory naprawi defekt w kole ,a życie pod tym kątem może was kiedyś postawić przed takim faktem wiec chyba lepiej nabyć takie doświadczenie w spokojnych warunkach sytuacji a nie zdobywać je na jakiejś eskapadzie ?

אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
- robcio1187
- Po kostki w błocie
- Posty: 136
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 13:54
- Motocykl: YAMAHA XT 600 E 3TB
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Gacek masz racje w pełni Cię popieram
więc postanowiłem i sam się tym zajmę zdaję sobie z tego sprawę że lekko nie będzie
ale cóż należę do uparciuchów więc nie spocznę puki się nie nauczę
Pozdrawiam wszystkich urzytkowników forum i życzę wam Wesołych Świat



Pozdrawiam wszystkich urzytkowników forum i życzę wam Wesołych Świat

- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Jak komuś to pomoże to podpowiem co można ew. zrobić aby ułatwić sobie sprawy ? Czynność jest banalna jednakże czasami człowiekowi w tak stresującej sytuacji jak kapeć wyłącza się myślenie
.
Zaciśniętego rantu na oponie typu cross czasami nie można ruszyć , jednak można upuścić ciśnienia z koła i pojeździć delikatnie aby rozgrzać oponę z pewnością będzie miała większe tendencję na ześliźniecie się z rantu niż zimna
.
Opcjonalnie jak ktoś jest zaopatrzony w trzymak można zupełnie spuścić powietrze będzie lepszy skutek (tylko bez nadmiernego świrowania po krawężnikach ) . Często łapiąc kapcia tak robiłem a następnie nie rozkręcając doszczętnie koła wyciągałem starą dętkę wsuwając nową . Niestety nie mam już od dawna na stanie kiszki zaślepionej aby czynić to zupełnie bez rozkręcania ale jest to najlepszy patent z jakim miałem w zyciu do czynienia na szybkie naprawy w trasie .
Mam nadzieję ze starzy wyjadacze wybaczą mi ze piszę o oczywistych sprawach
.
Dzięki robcio1187 za życzenia świąteczne
Ja również wszystkim życzę - Wesołych, zdrowych świąt kupy prezentów pod choinką i mile w dostatku spędzonego świątecznego czasu
.

Zaciśniętego rantu na oponie typu cross czasami nie można ruszyć , jednak można upuścić ciśnienia z koła i pojeździć delikatnie aby rozgrzać oponę z pewnością będzie miała większe tendencję na ześliźniecie się z rantu niż zimna

Opcjonalnie jak ktoś jest zaopatrzony w trzymak można zupełnie spuścić powietrze będzie lepszy skutek (tylko bez nadmiernego świrowania po krawężnikach ) . Często łapiąc kapcia tak robiłem a następnie nie rozkręcając doszczętnie koła wyciągałem starą dętkę wsuwając nową . Niestety nie mam już od dawna na stanie kiszki zaślepionej aby czynić to zupełnie bez rozkręcania ale jest to najlepszy patent z jakim miałem w zyciu do czynienia na szybkie naprawy w trasie .
Mam nadzieję ze starzy wyjadacze wybaczą mi ze piszę o oczywistych sprawach

Dzięki robcio1187 za życzenia świąteczne
Ja również wszystkim życzę - Wesołych, zdrowych świąt kupy prezentów pod choinką i mile w dostatku spędzonego świątecznego czasu

אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
-
- Lubiący błoto
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 gru 2011, 18:31
- Motocykl: Yamaha xt 600 E 3TB
Re: Kiedy optymalnie zmieniać opone typu kostka
Właśnie zmieniłem na nową oponke, bez problemu się da samemu. Tylko dodam że miałem 3 łyzki do opon takie 50 cm.