Powoli do sedna się Towarzystwo zbliżyło

Compensator Assy to dokładnie kompensator (regulator) barometryczny montowany jak Koledzy słusznie sugerowali, w XTkach przeznaczonych na rynki krajów górzystych jak Szwajcaria, Włochy czy Austria. Miał tak gospodarować składem mieszanki aby silnik pracował optymalnie niezależnie od wysokości n.p.m., a co za tym idzie niezależnie od ciśnienia atmosferycznego. Jest takim jakby automatem, który dostosowuje skład mieszanki by był stały niezależnie od gęstości powietrza. Skutkiem tego była poprawa warunków spalania mieszanki, mniej szkodliwych spalin, co np. w Szwajcarii jest krytyczne.
Na ten kraj zresztą były dopuszczane tylko pewne specjalne wersje XT, np. z innymi dyszami, krótszą fajką wydechu, innym zestrojeniem gaźnika na jałowych itp. Tam dbanie o środowisko jest obłędne i Yamaha musiała chcąc nie chcąc się do tego dostosować,,,
Kompensator ten współpracować może tylko z gaźnikiem do tego celu zaprojektowanym, chodzi o dodatkowe króćce do podłączenia urządzenia. Zwykły gaźnik ich po prostu nie ma. Z tego co wiem, kompensator to dość zawodna konstrukcja,
wrażliwy jest na zabrudzenia, wstrząsy. Ma blaszaną membranę o sporej średnicy, wąskie kanaliki, marny gąbkowy filtr, to wszystko nie nadaje się do moto klasy enduro, ale musiało być - wymóg prawa. Wywalić w prosty sposób się nie da. Zamknięcie zwolnionych króćców w takim gaźniku spowoduje zupełne rozjechanie się składu mieszanki, a regulacja będzie bardzo trudna, trzeba dobrać dysze i ustawienie iglicy głównej (main jet)