Strona 2 z 2

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 28 gru 2011, 22:10
autor: wejnus19one
W moim przypadku to jest tak, bo jak pisałem mi wąż się przetarł więc mi "wyrzygało" prawie cały olej z amora. Nie radzę jeździć tak bo można zatrzeć tłoczek a regeneracja takiego olejowo- gazowego cuda to przyjemność rzędu 400 zł. Po tym wszystkim i tyłek i tak jest bardziej miękki, już nie to samo co w oryginale ale często nawet czuję się teraz lepiej. Ja z tym pokrętłem też walczyłem ( z tym na zbiorniczku) i właściwie czy ustawiłem na maks czy min, to szczerze nie odczułem różnicy. Moja maszyna to wersja z "kopajsie" a czy na "ruzruchajsie" mają gazówke to już nie wiem :D .

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 28 gru 2011, 23:54
autor: Gacek
I jest problem ? :roll:
Mam wrażenie ze naprawiłeś w to w nie własciwy sposób .
W Ohlinsa z reguły automatem nabijają olej aby wykluczyć jakiekolwiek cząstki powietrza w oleju , ilość zalanej oliwy mierzona jest w takim przypadku przez ustawienia na maszynie a łopatologicznie można na tłoku oddzielającym sprężone powietrze od oliwy w zewnętrznym zbiorniku zmierzyć calówką (tylko należało by znać odp wartość )dopiero później dobijany jest gaz o właściwym ciśnieniu aby uzyskać odp parametry pracy dla oleju .Jak uzupełniłeś tylko brakujący olej bez spuszczania ciśnienia to pokrętło regulacji ci nie będzie ci reagować a amortyzator nie będzie pracował jak należy po rozgrzaniu powinieneś szybko odczuć skutki w postaci coraz słabszego tłumienia .
Ale to moje podglądowa diagnoza - Ważne w tym wszystkim jaki typ amortyzatora masz u siebie zastosowany.

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 29 gru 2011, 17:18
autor: wejnus19one
Co do typu nie mam pojęcia. Może masz rację w tym , co mówisz, tego moto nie mam zbyt długo i średnio się orientuję jeszcze co i jak działa. Zawiecha rzeczywiście trochę bardziej pływa ale wybiera nierówności ładnie, nawet gdy jadę z "plecaczkiem". Nie mam problemów rzędu dobijania itp, Jest good i mam nadzieję, że tak zostanie :D .

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 02 sty 2012, 21:43
autor: Gacek
Zrobisz jak uważasz :roll: testowanie na własnej skórze może okazać się bolesne :oops: .

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 02 sty 2012, 21:57
autor: wejnus19one
Co masz na myśli mówiąc "bolesne" ? Bo lekko mnie przerażasz :D

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 03 sty 2012, 18:17
autor: Gacek
Nie wiem co dla ciebie jest trudnego do zrozumienia w tym tekście ? .
Ale moim zdaniem popraw delikatnie wyrażanie emocji bo przerażenie i stan ogólnej szczęśliwości który stosujesz jednocześnie :P Kwalifikuje się na wizytę u jakiegoś doktora od głowy :lol: .
Popraw coś z opisem albo nie wiem co mam ci doradzić .

Re: Ohlins Yamaha TTR 600

: 09 sty 2012, 19:56
autor: wejnus19one
Chyba już nie ma takiego specjalisty, co by mi pomógł... ;) . A tak szczerze no to chyba rozumiem już co masz na myśli. Zobaczę co będzie się z tym działo. Najwyżej znów trzeba będzie główkować.