było dobrze byłem z kumplem na dr turystycznym także koleś się troche namęczył.na 120km tylko 30 asfaltami reszta to lasy pola łąki.przypadkowo odkryłem nowo powstały tor crossowy prywatny na polu za wioską fajne chopy i winkle po10minutach upalania podjechał właściciel na nowym ktm 4t spoko ziomal niewygonił nas pozwolił ganiać byle nie śmiecić butelkami i puszkami jutro chyba powtórka z rozrywki.oto troche fot
używam głównie demobil wojskowy wszelkich wojsk z aledrogo lub z niemieckich zlotów staroci na polskich zlotach ceny mocno wygórowane za używane ciuchy.gdy jest mokro zakładam nawierzch przeciwdeszczowy komplet z budowlanego w barwach moro za niecałe 30pln
dziś też ganiałem tyle że sam ale było fajnie ponad 70km troche błota i pełen luz w łikend może brachol polata zemną i mizeria,jeggo xtek będzie banglał do łikendu.wpadłem dziś do mizeri spróbować uruchomić tłuka udało się ssa na króćcach oto jego spszęt i on sam