Problem z rozrusznikiem

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
Awatar użytkownika
bzyku87
Lubiący błoto
Posty: 22
Rejestracja: 14 cze 2011, 21:18
Motocykl: YAMAHA TENERE

Problem z rozrusznikiem

Post autor: bzyku87 »

Witam mam problem z odpalaniem mojej Tenerki otóż z kopki pali od strzału, a z rozrusznika nic po wciśnięciu przycisku rozrusznik nie ma siły zakręcić. W moto nowy akumlator niecały miesiąc, ładowanie działa a po wciśnięciu startu aż kontrolka luzu przygasa, po wykręceniu świecy już mniejszy opór i kręci silnikiem bez problemu.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2011, 19:29 przez terenowiecc, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem nazwę tematu ;)
Odważni żyją krótko, ostrożni nie żyją wcale..
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2501
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: PROBLEM Z ROZRUSZNIKIEM

Post autor: Pawlo »

Prawdopodobnie za słaby akumulator. Przy odpalaniu napięcie za bardzo spada i nie ma siły kręcić.
Na początek podłączyłbym do tego akumulatora drugi aku, jeśli zakręci normalnie to będzie pewne, że aku do wymiany. Rozrusznik kręci, więc przekaźnik jest OK, ewentualnie może być wina samego rozrusznika, albo dochodzi do niego za małe napięcie. Ale najpierw zajmij się samym akumulatorem (nie ważne, że jest nowy) :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Magic
Po kostki w błocie
Posty: 496
Rejestracja: 24 sty 2011, 13:24
Motocykl: XT 600 E 1998
Lokalizacja: Poznań/Turek

Re: PROBLEM Z ROZRUSZNIKIEM

Post autor: Magic »

Jeśli akumulator jest nowy, nie ma opcji by padł po miesiącu tak jak pisze Pawlo. Prawdopodobnie masz zaśniedziałe styki na samym akumulatorze. Dalej prawdopodobne jest również że styki samego przekaźnika są już wytarte i wprowadzają opór. To należy sprawdzić.
Awatar użytkownika
bzyku87
Lubiący błoto
Posty: 22
Rejestracja: 14 cze 2011, 21:18
Motocykl: YAMAHA TENERE

Re: PROBLEM Z ROZRUSZNIKIEM

Post autor: bzyku87 »

Koledzy sprawa wygląda następująco za waszymi radami sprawdziłem styki na akumlatorze czyste ale jeszcze je przeczyściłem i nic. Później zająłem się przekaźnikiem rozebrałem i styki nie są nadpalone i ogólnie w dobrym stanie. Spróbowałem go na krótko dotykając kable z przekaźnika i nic to samo jakiś opór nie do przejścia z kopki sprawdziłem i od tyknięcia zagadała.
Odważni żyją krótko, ostrożni nie żyją wcale..
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2501
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: PROBLEM Z ROZRUSZNIKIEM

Post autor: Pawlo »

Magic pisze:Jeśli akumulator jest nowy, nie ma opcji by padł po miesiącu tak jak pisze Pawlo.
Aku może trzymać napięcie, ale może dawać za mały prąd. Zobacz choćby tutaj http://www.forum.yamahaxt.pl/viewtopic. ... 5047#p5054 Dlatego napisałem, na wszelki wypadek sprawdzić akumulator (nigdy nie ma pewności przy obecnych mejd in czajna), a dopiero później rozbierać pół motura. Ja staram się zaczynać od najprostszych czynności, a dopiero później rzeźbić, ale jak kto lubi :mrgreen: Jeśli aku będzie dobre, wtedy jeszcze sprawdził bym napięcie przy kręceniu rozrusznikiem, a potem brał się za rozrusznik, może być "przytarty", albo szczoty się skończyły?
Obrazek
Awatar użytkownika
bzyku87
Lubiący błoto
Posty: 22
Rejestracja: 14 cze 2011, 21:18
Motocykl: YAMAHA TENERE

Re: Problem z rozrusznikiem

Post autor: bzyku87 »

Sprawdziłem tak że podłączyłem na chwile pod samochodowy kablami do swego aku i to samo czasem mu się zdarzyło że zakręcił ale to tylko wystarczył delikatny obrót i palił, ogólnie słychać w rozruszniku takie wycie ciężko opisać jaki to dźwięk jakby coś przycierało szczotki były ok.
Odważni żyją krótko, ostrożni nie żyją wcale..
YOUKONN
Lubiący błoto
Posty: 69
Rejestracja: 20 sie 2010, 17:15

Re: Problem z rozrusznikiem

Post autor: YOUKONN »

bzyku87 pisze:Sprawdziłem tak że podłączyłem na chwile pod samochodowy kablami do swego aku i to samo czasem mu się zdarzyło że zakręcił ale to tylko wystarczył delikatny obrót i palił, ogólnie słychać w rozruszniku takie wycie ciężko opisać jaki to dźwięk jakby coś przycierało szczotki były ok.
Dokładnie miałem to samo.problem został nie rozwiązany.krecił powoli, hszęścił niemiłosiernie. .nawet na samochodowym aku.:( wymieniłem aku, przekaznik, czysciłem styki i nic.rozrusznik rozebrany i złozony .Raz palił raz nie
Ktoś mądry podpowiedział mi żeby sprawdzić sprzęgiełok jednokierunkowe rozrusznika ale to znajduje sie za magneto i juz sie bidulka ranimacji nie doczekała.- mimo ze jak załapała szybszych obrotów paliła na na strzał z iskry.
bardzo jestem ciekaw rozwiązania.
Powodzenia.
batagur
Lubiący błoto
Posty: 64
Rejestracja: 29 cze 2011, 09:04
Motocykl: YAMAHA XT 600
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Problem z rozrusznikiem

Post autor: batagur »

Żeby nie zkłać nowego tematu. Sprawa tyczy się róznież rozrusznika.

Zauważyłem że po odpaleniu motocykla czasem z rozrusznika słychać charakterystyczny trzask. Nie chodzi mi o strzelanie jakie wydobywa się przez zaśniedziałe styki, przpalone kable itp. Takie mechaniczne. Zastanawiam się co to może być. Logika podpowiada mi że może powrót jest za słaby i zębatka jest wbijana spowrotem?

Kolejna rzecz na listę raczej zimową, ale ciekaw jestem co to może być.
Awatar użytkownika
bzyku87
Lubiący błoto
Posty: 22
Rejestracja: 14 cze 2011, 21:18
Motocykl: YAMAHA TENERE

Re: Problem z rozrusznikiem

Post autor: bzyku87 »

Witam dość długo mi to zajęło z braku czasu ale problem rozwiązany, wyciągłem ponownie rozrusznik zabrałem tył do tokarza i przetoczyłem tuleję. Po tym zabiegu moto pali bez problemu, dodatkowo wymieniłem uszczelkę pod pokrywą rozrusznika.
Odważni żyją krótko, ostrożni nie żyją wcale..
Awatar użytkownika
Filq
Czyścioch
Posty: 12
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:15
Motocykl: XT500 1991r

Re: Problem z rozrusznikiem

Post autor: Filq »

2gi post i juz problemy...

Pare tygodni temu podczas odpalania na slabym akumulatorze rozrusznik przestal krecic. Zamiast tego zaczal klikac przekaznik a rozrusznik nie odpowiadal.

Najpierw naladowalem akumulator na procesorowce, zeby miec pewnosc ze bedzie pelny. Efekt zaden, ciagle klikanie.

Nastepnie rozebralem rozrusznik, wyczyscilem szczotki (ktore nie ruszaly sie w koszyczkach) i zlozylem wszystko do kupy. Efekt zaden.

W koncu postanowilem wymienic przekaznik, na uzywany. Ciagle bez reakcji. Klika tylko przekaznik przy odpalaniu.

Probowalem odpalac z samochodowego - tak samo.

Czy mozliwe jest bym kupil zepsuty przekaznik? Czy wina lezy gdzie indziej?

Sprawdzalem multimetrem napiecie na rozrusnziku przy odpalaniu - jakies 3V wskazywalo.
ODPOWIEDZ