gwint naprawiony,zrobiłem sobie szpilke jednocześne zaklejając otwór spustowy oleju i nic nie cieknie
tylko jest jeden problem..
gdy ściągnąłem pokrywe silnika w środku ujrzałem śrubke od ustawienia zaworów tą z kwadratową główką.
wszystkie śrubki są na miejscu więc poprzedniemu właścicielowi pewnie wpadła więc po postu wstawił nową,a tamtą zostawił w środku silnika....
motocykl niedawno kupiony,czy coś mogło się stać przez tą śrubke ? odpala na strzała zawsze.podczas jazdy ma moc.przed xt600 mialem tylko 125 wsk wiec przynajmniej tak mi sie wydaje
Naprawa gwintu,pokrywa silnika
-
- Lubiący błoto
- Posty: 31
- Rejestracja: 12 mar 2019, 17:36
- Motocykl: xt 600 3tb
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 121
- Rejestracja: 05 paź 2015, 19:49
- Motocykl: XT 600
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Naprawa gwintu,pokrywa silnika
Jak by miało coś się stać to już by się stało. Dobrze że ją zauważyłeś. Gwint helicoil jest naprawdę bardzo mocny, kiedyś próbowałem zerwać m8 i nie dałem rady. wystarczy jedna sprężynka.